Wszystko za sprawą [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=335801]ustawy z 23 października 2009 r. o zmianie ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (DzU nr 221, poz. 1737[/link], dalej ustawa nowelizująca).

Nowe przepisy wejdą w życie 24 stycznia w niedzielę. Zmiany, które wprowadzą, dotyczą:

- współpracy z agencją pracy tymczasowej (APT),

- wydawania świadectw pracy dla pracowników tymczasowych,

- współpracy jednego pracodawcy użytkownika z pracownikiem tymczasowym.

[srodtytul]Znika dotychczasowa bariera[/srodtytul]

Firmy, które są w trakcie zwolnień grupowych, mogą planować tymczasowe zatrudnienie.

Ustawa nowelizująca skreśla bowiem art. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=170706]ustawy z 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (DzU nr 166, poz. 1608 ze zm.[/link], dalej ustawa o pracownikach tymczasowych).

Zastrzegał on, że pracodawcą użytkownikiem nie może być podmiot, który w okresie sześciu ostatnich miesięcy z przyczyn niedotyczących pracowników rozwiązał z nimi stosunki pracy za wypowiedzeniem lub na mocy porozumienia stron w ramach zwolnień grupowych.

Teraz takie redukcje nie będą ograniczać tymczasowego zatrudnienia.

[srodtytul]Zakaz pozostaje[/srodtytul]

Nie oznacza to jednak, że zwalnianych grupowo można zastąpić pracownikami z agencji. Nadal bowiem obowiązują przepisy, które na takie praktyki nie pozwalają. Chodzi o art. 8 pkt 3 ustawy o pracownikach tymczasowych i art. 9 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.).

Pierwszy z nich zastrzega, że „czasownikowi” nie wolno powierzyć stanowiska pracy, które w okresie ostatnich trzech miesięcy było zajmowane przez osobę, którą zwolniono z przyczyn dotyczących pracodawcy. Z drugiego wynika natomiast, że zwalniani grupowo mają pierwszeństwo w ponownym podjęciu utraconej pracy.

[srodtytul]Cenzurka na koniec[/srodtytul]

Jeśli chodzi o świadectwo pracy, to teraz będzie ono wystawiane w okresie nie dłuższym niż rok bez względu na ilość kontraktów pracowniczych. To dość zasadnicza zmiana, bo do tej pory APT, stosując kodeks pracy, wystawiały ten dokument w ciągu siedmiu dni od każdego rozwiązania umowy o pracę.

Po nowelizacji świadectwo będzie jedno i obejmie cały okres zatrudnienia w APT. Agencja wyda ten dokument wcześniej tylko wtedy, gdy:

- pracownik o to poprosi,

- umowa o pracę została podpisana przed upływem wspomnianych, kolejnych 12 miesięcy.

Ponadto, gdy APT nie będzie mogła wydać tego dokumentu we wskazanym czasie, to w ciągu siedmiu dni prześle lub doręczy go bezpośrednio pracownikowi tymczasowemu albo osobie przez niego upoważnionej.

[srodtytul]Nie dłużej niż 18 miesięcy[/srodtytul]

I na koniec nowy okres współpracy jednego pracodawcy użytkownika z pracownikiem tymczasowym. Dotychczas w okresie 36 miesięcy nie mógł on przekroczyć 12 miesięcy.

Nowelizacja wydłużyła go do półtora roku. Jeżeli jednak czasownik zastępuje nieobecnego pracownika, to ten czas w dalszym ciągu wynosi 36 miesięcy.

[ramka][b]Kto z kim współpracuje[/b]

Przy pracy tymczasowej obowiązki ze stosunku pracy są rozłożone na trzy podmioty:

- pracownika tymczasowego,

- agencję pracy tymczasowej oraz

- pracodawcę użytkownika.

Pracodawca użytkownik podpisuje z agencją pracy tymczasowej umowę cywilnoprawną. Wcześniej uzgadnia z nią rodzaj pracy, swoje wymagania co do kwalifikacji czasownika, przewidywany okres wykonywania pracy, wymiar czasu pracy oraz miejsce jej wykonywania. Ponadto informuje agencję o:

- wynagrodzeniu, które ma dostawać pracownik tymczasowy (nie może ono odbiegać od zasad wynagradzania przyjętych w jego firmie),

- warunkach wykonywania pracy tymczasowej dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy.

Agencja zatrudnia czasowników na umowę o pracę tylko na czas określony lub wykonywania konkretnego zadania. Umowa ta rozwiązuje się z upływem ustalonego okresu wykonywania pracy na rzecz użytkownika.

Strony mogą przewidzieć możliwość jej wcześniejszego rozwiązania za trzydniowym wypowiedzeniem, gdy umowa o pracę została zawarta na nie dłużej niż dwa tygodnie, a gdy na dłużej, to za tygodniowym wymówieniem.[/ramka]