– Jeszcze nie jest idealnie, ale na pewno lepiej, niż było – komentuje Krzysztof Heller z Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. – Prywatne firmy realizują tylko te projekty, które są dla nich rentowne.

W zakończonym 30 grudnia konkursie na dofinansowanie budowy infrastruktury dostępowej dla użytkowników końcowych złożono 86 wniosków – informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Ogólna wartość projektów to 140 mln zł, z czego unijna pomoc to ok. 72 mln zł – dodaje Witold Drożdż, wiceszef resortu. Do podziału w tym konkursie, w którym mogli brać udział operatorzy z dziewięciu województw, było ok. 56 mln zł.

[wyimek]14 projektów dostało dotąd wsparcie na projekty ostatniej mili[/wyimek]

Dotychczas dotacje na Internet ostatniej mili były spektakularną klęską. W sumie granty dostało 14 projektów, do których UE dołoży 4,7 mln zł. To zaledwie promil z 800 mln zł funduszy, które mamy do wykorzystania do 2013 r.

MSWiA kilkakrotnie poprawiało warunki ubiegania się o granty. Zniknął np. wymóg, by wśród okablowanych gospodarstw domowych znalazły się takie, które korzystają z pomocy społecznej. Resort miał też kłopoty z określeniem, gdzie w Polsce brak dostępu do Internetu. Rozwiązywanie tego problemu trwało kilkanaście miesięcy, na razie udało się w przypadku 9 regionów. – Mam nadzieję, że w kolejnych konkursach uda się wykorzystać zasadniczą część funduszy – podkreśla teraz minister Drożdż. Tego typu dotacje udzielone są na inwestycje, które nie byłyby opłacalne w warunkach rynkowych. Pokrywają w zależności od regionu od 50 do 80 proc. wartości projektu.