W praktyce jednak nie tylko dosłownie mąci w głowach, ale także – od nie tak dawna – mąci w handlu detalicznym, czyli sprzedaży przez przedsiębiorców. Wszystko z powodu postępu technicznego, który wykombinował Internet. Omawiany towar jest bardzo opłacalny dla sprzedawców. O czym mowa? Nie chodzi oczywiście o medykamenty, ale po prostu o alkohole. Czy da się je kupić w sieci? I tak i nie, czyli jest tak, jak to często bywa. Wprawdzie nasza zacna ustawa „antyalkoholowa" nie zawiera wyraźnego zakazu sprzedaży napojów procentowych za pośrednictwem sieci, jednak praktyka administracyjna i orzecznictwo sądowe mają swoje zdanie na ten temat.