- Z jednej strony pracownik ma prawo do urlopu, ale z drugiej strony kodeks pracy stawia w pierwszej kolejności interes pracodawcy. Sam fakt, że dostaliśmy już zgodę na urlop, albo nawet już na tym urlopie jesteśmy, nie musi oznaczać, że ten urlop dokończymy zgodnie z planem – przyznała Zawacka.
Jak bowiem wyjaśniła, są dwa przypadki, kiedy pracodawca może odwołać z urlopu albo w ostatnim momencie cofnąć zgodę na zaplanowany urlop. - Kodeks pracy mówi o dwóch przesłankach. Po pierwsze, jeżeli chcemy zatrzymać pracownika przed tym jak rozpoczął on urlop, to pracodawcy musi wykazać, że obecność tego konkretnego pracownika jest niezbędna dla zapewnienia prawidłowego toku pracy. Natomiast jeżeli pracownik jest już na urlopie, to muszą być ważne przyczyny, których nie dało się przewidzieć w dniu rozpoczęciu urlopu, np. inny pracownik jest chory – wskazała Zawacka.