Bardzo często pełnomocnicy zwracają uwagę, że gdyby sędziowie planowali procesy to skróciłoby ich czas i ułatwiło zadanie.
Sędzia Anna Hrycaj potwierdziła, że procesy można zaplanować. Pozwalają na to przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. W jej opinii jest to bardzo dobre rozwiązanie, które sama stosuje.
- Wygląda to w ten sposób, że na określony dzień tygodnia wyznaczam najpierw posiedzenie informacyjne dotyczące mediacji. Godzinę później wyznaczam posiedzenie niejawne z udziałem pełnomocników, na którym ustalamy: co w danej sprawie jest sporne, czy potrzebne są wszystkie zgłoszone wnioski dowodowe, planujemy kolejność przeprowadzania dowodów, a także wyznaczamy kilka terminów rozpraw. Takie posiedzenie jest protokołowane – tłumaczyła sędzia.