Prezes UODO wszczął postępowanie wyjaśniające wobec Smart Cities po skardze osoby, której dane spółka miała przetwarzać i przekazywać innym podmiotom. Na pytania dotyczące sprawy spółka udzieliła odpowiedzi, które Prezes UODO uznał za niewystarczające. Dlatego zwrócił się o ich uzupełnienie, ale do dnia wydania decyzji o karze odpowiedź nie nadeszła.

Czytaj też:  Można ukarać firmę za wykorzystanie danych osobowych

- Brak współpracy polegał na nieudzielaniu przez spółkę odpowiedzi na pisma z UODO oraz niezapewnienie dostępu do danych osobowych i innych informacji niezbędnych do realizacji zadań Urzędu - poinformował Urząd.

Urząd Ochrony Danych Osobowych – jako organ nadzorczy w rozumieniu art. 51 RODO – na terytorium Polski monitoruje i egzekwuje stosowanie tego rozporządzenia. Dla umożliwienia realizacji zadań UODO przysługuje szereg uprawnień w zakresie prowadzonych postępowań, w tym uprawnienie do nakazania administratorowi i podmiotowi przetwarzającemu dostarczenia wszelkich informacji potrzebnych do realizacji jego zadań oraz uprawnienie do uzyskania od administratora i podmiotu przetwarzającego dostępu do wszelkich danych osobowych i wszelkich informacji niezbędnych do realizacji jego zadań.

- Utrudnianie i uniemożliwianie uzyskania dostępu do informacji, których UODO żądał od Spółki, a które niewątpliwie są w jej posiadaniu, świadczy o rażącym lekceważeniu swoich obowiązków dotyczących współpracy z organem nadzoru w ramach wykonywania przez niego zadań - wskazał Urząd.

Decyzję UODO Smart Cities może zaskarżyć do sądu administracyjnego w terminie 30 dni od dnia jej doręczenia.