Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z 6 maja 2015 r., III PZP 2/15.

J.T. został zatrudniony u G.M. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą P. na stanowisku przedstawiciela handlowego ds. kluczowych klientów. Strony zawarły także umowę o zakazie konkurencji, w której J.T. zobowiązał się w okresie zatrudnienia i sześć miesięcy od ustania stosunku pracy do powstrzymywania się od wszelkich czynności faktycznych i prawnych naruszających interes pracodawcy (G.M.) oraz firmy D. sp. z o.o., na rzecz której usługi świadczy pracodawca, co miało obejmować przede wszystkim prowadzenie konkurencyjnej działalności gospodarczej lub zatrudnienia w ramach stosunku pracy lub innych stosunków prawnych w podmiotach konkurencyjnych wobec G.M. lub D. sp. z o.o.

W związku z przejęciem części przedsiębiorstwa G.M. przez D. sp. z o.o. spółka jawna również stosunek pracy J.T. przeszedł na podstawie art. 23

1

Kodeksu pracy (k.p.) na D. sp. z o.o. spółka jawna. Zatrudnienie J.T. trwało do 31 grudnia 2012 r. Następnie J.T. wystąpił przeciwko D. sp. z o.o. spółka jawna o zapłatę odszkodowania z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia.

Sąd Rejonowy oddalił powództwo. Zdaniem sądu, skoro D. sp. z o.o. spółka jawna (dalej: pozwana) ani jej poprzednik prawny (D. sp. z o.o.) nie były stronami umowy o zakazie konkurencji zawartej przez J.T. (dalej: powoda), to w wyniku zawarcia tej umowy żadne zobowiązanie powoda wobec pozwanego czy jego poprzednika nie powstało. Sąd jednocześnie podkreślił, że z samej istoty zakazu konkurencji wynika, że jest to zupełnie odrębny od stosunku pracy stosunek prawny, choć związany z zatrudnieniem w ramach umowy o pracę. Z art. 23

1

k.p. wynika, że nowy pracodawca staje się z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy, ale wyłącznie stosunkach pracy, a nie wszelkich innych związanych ze stosunkiem pracy, jednak odrębnych stosunkach prawnych. Umowa o zakazie konkurencji jest zupełnie odrębnym zobowiązaniem stron od zobowiązania wynikającego z umowy o pracę i nie wchodzi w zakres pojęcia „stosunku pracy" w rozumieniu art. 23

1

k.p. Tym samym nie można wywodzić, aby na podstawie art. 23

1

k.p. podmiot przejmujący zakład pracy miał się stać z mocy prawa stroną umowy o zakazie konkurencji, której z pracownikiem nie zawierał.

Rozpoznający apelację powoda Sąd Okręgowy powziął poważne wątpliwości, czy w razie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę staje się on z mocy prawa stroną w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, która została zawarta z poprzednim pracodawcą, i przedstawił to zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.

Sąd Najwyższy uznał, że art. 23 § 1 k.p. nie ma zastosowania do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy zawartej z poprzednim pracodawcą.

Komentarz eksperta

Michał Prokop, adwokat, menedżer w warszawskim biurze Rödl & Partner

Zgodnie z art. 23

1

§ 1 k.p. w razie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę staje się on z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy (z zastrzeżeniem przepisów § 5). Z tego przepisu, podobnie jak z art. 3 dyrektywy 2001/23 z 12 marca 2001 r., wynika zasada automatycznego wstąpienia nowego pracodawcy w prawa i obowiązki poprzedniego pracodawcy, które wynikają z istniejącego stosunku pracy. Kluczowe jest więc rozstrzygnięcie, czy umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy stanowi składnik treści stosunku pracy.

Problem charakteru prawnego umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy był wielokrotnie poruszany w literaturze prawa pracy i w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W literaturze przeważa stanowisko, zgodnie z którym umowa taka nie należy do treści stosunku pracy i w związku z tym art. 23

1

k.p. nie ma do niej zastosowania. W licznych orzeczeniach SN przyjmowano natomiast, że jest to umowa z pogranicza prawa pracy i prawa cywilnego, oraz dopuszczano możliwość stosowania przepisów kodeksu cywilnego (np. wyroki SN z 2 września 2009 r., II PK 206/08; z 18 stycznia 2013 r., II PK 153/12). Sąd Najwyższy także wielokrotnie stwierdzał, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest odrębną umową od umowy o pracę i innych podstaw nawiązania stosunku pracy (wyroki SN z 23 maja 2013 r., II PK 266/12, oraz z 23 maja 2014 r., II PK 273/13).

Kwestia zastosowania art. 23

1

k.p. do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego była jednak rozstrzygana niejednolicie. W wyrokach z 11 stycznia 2005 r., I PK 96/04, i z 4 lutego 2008 r., I PK 193/07, Sąd Najwyższy stwierdził, że skutki przejścia zakładu pracy w rozumieniu art. 23

1

k.p. obejmują również prawa i obowiązki z umowy o zakazie konkurencji. Natomiast w wyroku z 11 lutego 2015 r., I PK 123/14, Sąd Najwyższy przyjął, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie jest elementem stosunku pracy, który podlega regulacji art. 23

1

k.p. i w związku z tym wynikające z niej zobowiązanie do wypłaty odszkodowania nie przechodzi na nowego pracodawcę. Za tą koncepcją opowiedział się również SN, podejmując komentowana uchwałę.

Sąd Najwyższy stwierdził, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie uzupełnia treści umowy o pracę. W związku z tym nie jest możliwe przyjęcie, że do tej umowy znajduje zastosowanie art. 23

1

k.p. Skutek przejścia zakładu pracy nie obejmuje bowiem praw i obowiązków wynikających z innych niż stosunek pracy stosunków prawnych, choćby były z nim związane.

Reasumując, można stwierdzić, że aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz zdecydowanie przeważająca część poglądów doktryny prawa pracy skłaniają się ku stanowisku, iż wyrażona w art. 23

1

k.p. zasada automatycznego wstąpienia nowego pracodawcy w prawa i obowiązki poprzedniego pracodawcy wynikające z istniejącego stosunku pracy nie obejmuje umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Wobec tego nowy pracodawca, wyrażając chęć utrzymania zakazu konkurencji, powinien zaoferować przejmowanemu pracownikiem nową umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, a w przypadku niezawarcia takiej umowy przejęty pracownik nie będzie mógł domagać się od nowego pracodawcy zapłaty odszkodowania określonego w uprzedniej umowie.