U przedsiębiorców na ryczałcie składka zdrowotna uzależniona jest od przychodów z działalności. Są oni podzieleni na trzy grupy:
- przychody do 60 tys. zł - 376,16 zł składki zdrowotnej (miesięcznie);
- przychody od 60 tys. do 300 tys. zł - 626,93 zł składki zdrowotnej (miesięcznie);
- przychody powyżej 300 tys. zł - 1128,48 zł składki zdrowotnej (miesięcznie).
Rocznie kwota na ubezpieczenie zdrowotne wynosi przy małych przychodach 4513,92 zł, średnich 7523,16 zł, a największych 13 541,79 zł.
Jeśli ryczałtowiec przekroczy jeden z powyższych limitów, będzie musiał dopłacać do ZUS. – Przekroczenie progu o złotówkę może spowodować dopłatę nawet powyżej 9 tys. zł – mówi „Rzeczpospolitej” Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt.
Jeśli na początku roku przedsiębiorca znajduje się w niższym progu, płaci mniejszą kwotę. Za miesiąc, w którym przekroczy limit przychodu (i za następne), odprowadza już wyższą składkę. Przekroczenie progu przychodów powoduje jednak, że ta wyższa składka obowiązuje za cały rok. I po jego zakończeniu musi dopłacić różnicę.
Z dopłatą muszą liczyć się nie tylko przedsiębiorcy, którym podskoczyły z miesiąca na miesiąc przychody, ale również ci, którzy zarabiali cały czas po równo. Wszystko zależy od tego, czy przekroczyli określony limit przychodów.
Ryczałtowcy mają też drugą możliwość – opłacanie składek zdrowotnych na podstawie przychodu z poprzedniego roku. Wtedy odprowadzają je w stałej wysokości przez cały rok. Oni również nie unikną dopłaty, jeśli przychody z 2023 r. są wyższe niż z 2022 r. i przekraczają progi.
Czy dopłaty można uniknąć? - Jest jeszcze szansa, aby policzyć przychody i ewentualnie przesunąć jakąś transakcję na styczeń (przenieść termin zakończenia usługi lub sprzedaży towaru). Albo obniżyć cenę. Dzięki temu możemy uniknąć przekroczenia limitu – mówi Piotr Juszczyk. Przypomina też, że od przychodu można odliczyć zapłacone składki na ubezpieczenia społeczne. – Jeśli po zsumowaniu przychodu za cały rok okazuje się, że jest on nieznacznie wyższy od limitu, warto rozważyć zapłatę grudniowych składek na ubezpieczenia społeczne jeszcze w grudniu (zamiast w styczniu). Odliczenie od przychodu może spowodować, że tego limitu jednak nie przekroczymy. I nie trzeba będzie dopłacać składki zdrowotnej – tłumaczy ekspert.
Czytaj więcej: