Trwają prace nad projektem nowelizacji wprowadzającej tzw. wakacje od ZUS. Dzięki nowym regulacjom mikroprzedsiębiorcy raz w roku będą mogli złożyć wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o zwolnienie z opłacania składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe, wypadkowe, chorobowe (jeżeli wcześniej zadeklarowali jego opłacanie), a także należności na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy. Takie wolne od ZUS potrwa maksymalnie miesiąc. W tym czasie, zgodnie z nowymi przepisami, składki na ubezpieczenia społeczne będą pokrywane z budżetu państwa.
Nowelizacja przewiduje, że kwota
składek nieopłaconych przez korzystającego z wakacji przedsiębiorcę będzie
zwolniona z podatku. Dotyczy to zarówno tych, którzy są na skali, jak i
rozliczających się stawką liniową. Ze zwolnienia skorzystają też
przedsiębiorcy na ryczałcie.
Jak zauważa na łamach „Rzeczpospolitej” Przemysław Wojtasik, zwolnienie z PIT nie oznacza jednak, że urlop od ZUS w ogóle nie wpłynie na podatek. Składki na ubezpieczenia społeczne obniżają bowiem podstawę opodatkowania. Jeśli przedsiębiorca ich nie zapłaci, ta podstawa będzie wyższa. W konsekwencji wyższy będzie też podatek.
Czytaj więcej: