Sąd Najwyższy zajął się we worek sprawą prezesa spółki działającej na rynku finansowym przejętej w 2009 r. przez Giełdę Papierów Wartościowych. Z dnia na dzień jego wynagrodzenie zmalało, bo po przejęciu akcji przez Skarb Państwa zaczął podlegać pod ustawę o wynagrodzeniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (dalej: ustawa kominowa).
Prezes złożył więc sprawę do sądu pracy z żądaniem wypłaty prawie 150 tys. zł jako wyrównania wynagrodzenia. Twierdził, że spółka powinna najpierw wypowiedzieć mu warunki wynagrodzenia w trybie art. 42 kodeksu pracy. Wówczas zachowałby swoją pensję do końca okresu wypowiedzenia, czyli jeszcze trzy miesiące.