Aktualizacja: 11.12.2014 09:39 Publikacja: 11.12.2014 02:00
?Po rozstrzygnięciu przetargu okazywało się, że firma, która zaoferowała najniższą cenę, nie jest w stanie wybudować za nią planowanej drogi
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek
Do tej pory często firmy startujące w przetargach sztucznie zaniżały ceny w swoich ofertach tylko po to, aby uzyskać publiczny kontrakt. Składały oferty, w których były ceny niższe od kosztów produkcji. Z uwagi na to, że najważniejszym kryterium oceny ofert w zamówieniach publicznych była cena, firmy te wygrywały przetargi. Później się okazywało, że to, co wydawało się tanie, było droższe lub po prostu niskiej jakości. Było tak np. w przypadku kontraktów realizowanych dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przy budowie autostrad i dróg ekspresowych.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas