Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego uzgodniły w czwartek stanowisko w sprawie proponowanych przez Ministerstwo Pracy zmian w zasadach zatrudniania pracowników na umowach na czas określony.

Pismo zaadresowane do Władysława Kosiniaka-Kamysza zaczyna się od słów poparcia dla zmian, które mają się przyczynić do stabilizacji zatrudnienia na podstawie umów terminowych. Na kolejnych stronach pracodawcy kwestionują praktycznie wszystkie propozycje zawarte w projekcie jako zbyt usztywniające stosowanie takich umów, co może doprowadzić do wzrostu zatrudnienia pozapracowniczego.

Przede wszystkim przedsiębiorcy chcą wydłużenia z 33 do 48 miesięcy dopuszczalnego okresu zatrudniania na kolejnych umowach na czas określony. Chcą także zniesienia limitu odnowień takich umów. Resort pracy proponuje, aby czwarta umowa terminowa przekształcała się w bezterminową. Zdaniem pracodawców to drugie ograniczenie jest niepotrzebne.

Zatrudnieni w firmach do 20 pracowników straciliby prawo odwołania do sądu

Kolejna uwaga dotyczy proponowanych przez resort nowych okresów wypowiedzenia takich umów uzależnionych od stażu pracy zatrudnionego. Po zmianach mają się one rozwiązywać po dwóch tygodniach, jeśli zatrudniony przepracował mniej niż sześć miesięcy, i po miesiącu, jeśli pracował dłużej. Trzymiesięczny okres wypowiedzenia byłby zarezerwowany tylko dla umów trwających dłużej niż trzy lata. Byłaby to wyjątkowa sytuacja, gdy tak długie zatrudnienie uzasadniałyby przyczyny związane z charakterem pracy, np. długość kadencji czy zatrudnienie pracownika do wykonania określonego wieloletniego projektu.

Reklama
Reklama

Pracodawcy chcą, by dwutygodniowe wypowiedzenie przysługiwało przez pierwsze 12 miesięcy zatrudnienia, a później wydłużało się do miesiąca. Po trzech latach zatrudnienia zatrudniony na umowie terminowej miałby zaś tylko dwa miesiące wypowiedzenia.

Poza tym przedsiębiorcy oczekują od resortu zniesienia obowiązku podawania przez pracodawcę przyczyny wypowiedzenia zatrudnionym na czas określony w małych firmach do 20 osób załogi. Chcą także ograniczenia liczby pracowników korzystających z ochrony przed zwolnieniem, a w szczególności skrócenia czteroletniego okresu ochrony w wieku przedemerytalnym. Oczekują także zmian w zasadach zawiadamiania związków zawodowych o zamiarze zwolnienia pracownika. Tak, by uniemożliwić im przekazanie informacji zainteresowanemu, co często kończy się jego ucieczką na chorobowe.