Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 13 mar?ca 2014 r. (I PK 181/13).

Powódka była zatrudniona w urzędzie pracy na cały etat jako radca prawny. Świadczyła pracę w siedzibie pracodawcy w wymiarze 16 godzin tygodniowo w niektóre dni tygodnia. W styczniu 2012 r. wprowadzono nowy regulamin organizacyjny, który nie uwzględniał zespołu radców prawnych jako jednostki zatrudnienia powódki, jak było to wcześniej. W związku z tym pozwany doręczył jej pismo z informacją, że od 15 lutego 2012 r. zostaje przeniesiona na samodzielne stanowisko starszego specjalisty w jednym ?z wydziałów. 6 lutego 2012 r. powódka na piśmie wskazała, że oświadczenie pracodawcy jest nieważne i nie wywołuje skutków prawnych. Zgłosiła gotowość świadczenia pracy na stanowisku radcy prawnego. Mimo to 16 lutego 2012 r. doręczono jej zakres obowiązków dla starszego specjalisty. Poinformowano ją, że jej przełożonym jest odtąd dyrektor wydziału oraz że powinna pracować po osiem godzin dziennie. Po tym spotkaniu powódka stawiała się do pracy ?w dniach dyżurów radcowskich i przebywała w siedzibie pracodawcy w takich godzinach jak wcześniej i pracowała zgodnie z obowiązkami radcy prawnego. W konsekwencji wręczono jej oświadczenie o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych polegających m.in. na:

Sąd rejonowy uwzględnił powództwo pracownicy i zasądził stosowne odszkodowanie. Zdaniem sądu według utrwalonej wykładni art. 23 ust. 1 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458 ze zm.), a takim była powódka, urzędnik może być przeniesiony na inne stanowisko, byleby odpowiadało ono jego kwalifikacjom i nie ma on prawa wyboru innego stanowiska służbowego. Natomiast zgodność kwalifikacji wymaganych na nowym stanowisku z tymi na likwidowanym jest podstawowym kryterium przy ocenie zasadności decyzji pracodawcy. W konsekwencji jedynym miejscem, na które mogła być przeniesiona powódka zatrudniona jako radca prawny, a które odpowiadałoby jej kwalifikacjom, było właśnie stanowisko radcy prawnego. W takiej sytuacji SR uznał, że oświadczenie pracodawcy o przeniesieniu powódki w trybie art. 23 ust. 1 ustawy ?o pracownikach samorządowych nie wywołało żadnego skutku prawnego i strony po 15 lutego 2012 r. nadal łączył stosunek pracy na dotychczasowych warunkach. Powódka była zatem nadal zatrudniona jako radca.

Pracodawca złożył apelację od tego wyroku do sądu okręgowego, a ten podzielił ustalenia SR i ją oddalił. Pozwany urząd złożył od tego wyroku skargę kasacyjną ?i zarzucił naruszenie art. 23 ust. 1 ustawy ?o pracownikach samorządowych i art. 52 k.p. Sąd Najwyższy ją oddalił.

Komentarz eksperta

Grzegorz ?Trejgel radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka ?i Wspólnicy sp. k.

Sąd Najwyższy jednoznacznie i słusznie wskazał, że status radcy prawnego regulują odrębne przepisy w rozumieniu art. 3 ustawy ?o pracownikach samorządowych. To oznacza, ?że radcy prawnego zatrudnionego w urzędzie ?nie można na mocy art. 23 ust. 1 tej ustawy przenieść na inne urzędnicze stanowisko. Przepisy odrębnej ustawy z 6 lipca 1982 r. ?o radcach prawnych (tekst jedn. DzU z 2010 r. ?nr 10, poz. 65 ze zm., dalej ustawa) zawierają pełne ustrojowe unormowanie zasad wykonywania tego zawodu. Radca prawny wykonuje go po uzyskaniu tytułu i kwalifikacji prawniczych wymaganych do profesjonalnego świadczenia pomocy prawnej. Należy podkreślić, że jest to zawód szczególnego zaufania publicznego. Możliwości dostępu, ustawowe wymagania konieczne do uzyskania uprawnień, a także prawa, obowiązki oraz ustawowa ochrona radców prawnych wyczerpująco i precyzyjnie określa ustawa o radcach prawnych. To sprawia, że nie ma potrzeby uzupełniania sytuacji prawnej radców prawnych przez inne regulacje, które nie mogą być interpretowane w sposób niezgodny lub kolidujący z ustawą o radcach prawnych.

Zawód radcy prawnego polega przede wszystkim na świadczeniu kwalifikowanej pomocy prawnej, np. sprawowaniu zastępstwa prawnego i procesowego przed wszystkimi sądami (art. 2, 7, 10 ustawy). Radca prawny, który wykonuje ten zawód w stosunku pracy, może być zatrudniony jednocześnie w więcej ?niż jednej jednostce organizacyjnej i w wymiarze przekraczającym jeden etat (art. 17 ustawy). Zatrudnienie może dotyczyć wyłącznie samodzielnego stanowiska pracy, które podlega bezpośrednio kierownikowi zatrudniającej jednostki organizacyjnej. Przy wykonywaniu czynności zawodowych radca prawny korzysta ?ze szczególnych lub autonomicznych uprawnień ustrojowo i ustawowo przypisanych do istoty wykonywania tego zawodu. Takiej autonomii ?i uprawnień przy czynnościach pracowniczych nie mają zatrudnieni na innych stanowiskach, którzy nie mają tytułu radcy prawnego. Już te przykłady wskazują, że zatrudnienie na żadnym innym stanowisku niż radcy prawnego nie jest możliwe, bo nie gwarantuje odpowiadającego jego kwalifikacjom oraz odrębnemu statusowi zawodowemu wykonywania obowiązków.

Sąd Najwyższy wskazał, że nie ma przeszkód, aby radcę prawnego przyjąć na inne ?(nieradcowskie) stanowisko, ale tylko wtedy, ?gdy taka osoba zgodzi się na wykonywanie innego zatrudnienia i przy którym nie korzysta już z uprawnień, gwarancji autonomii, wolności oraz ochrony prawnej dla tej profesji.

Kontrowersyjna byłaby nawet legalność?i uzasadnienie zmiany rodzaju zatrudnienia radcy prawnego na inne w drodze wypowiedzenia zmieniającego jego stosunek pracy. Może on zajmować inne stanowisko wyłącznie wtedy, ?gdy wyraźnie zaakceptuje propozycje innego zatrudnienia (nie radcowskiego), świadomie rezygnując z ustrojowych uprawnień i gwarancji ustawowo przypisanych do wykonywania tego zawodu.