Nawet 70 mln zł zaoszczędzą przedsiębiorcy na zmianie przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Rząd przyjął wczoraj projekt jej nowelizacji. Postanowił, że nie będzie już trzeba umieszczać na produktach znajdujących się w obrocie w Unii Europejskiej danych polskiego dystrybutora wyrobu, co niejednokrotnie wymusza zmianę opakowań.
Projekt nowelizacji zakłada, że na produktach, które trafiają do Polski, wystarczy oznaczenie unijnego producenta wyrobu lub też dystrybutora towaru z dowolnego państwa Unii Europejskiej. To, czy przedsiębiorca umieści na opakowaniu dane adresowe polskiego dystrybutora, ma według projektodawców zależeć tylko od jego woli.
Ministerstwo Gospodarki, które przygotowało nowelizację, ocenia, że zmniejszenie obowiązków oznaczeniowych przyniesie przedsiębiorcom nie tylko korzyści finansowe. Zdaniem ministerstwa dzięki niższym kosztom sprowadzania towarów do Polski wzbogaci się też ich oferta na krajowym rynku.
Zmiany przewidziane w projekcie nowelizacji nie obejmą produktów, których sposoby etykietowania szczegółowo regulują inne przepisy. I tak na przykład na kosmetykach będą musiały być umieszczone dane producenta, za którego uważa się także importera.
Etap legislacyjny: trafi do prac w Sejmie