W poszukiwaniu potencjalnych klientów, firmy mogą tworzyć bazy aktywnych numerów telefonicznych. I za ich pomocą kontaktować się ?z mieszkańcami, oferując im swoje usługi. Abstrahując od ogólnej oceny takiej działalności, nie dochodzi tu do naruszenia przepisów ustawy ?o ochronie danych osobowych.

Zadzwonił do mnie pracownik pewnej firmy, z którą nigdy nie podpisywałem żadnej umowy i nie przekazywałem jej żadnych danych o sobie. Tymczasem okazało się, że osoba ta wiedziała, w jakim mieście mieszkam i miała mój numer telefonu. Skąd mogła mieć takie dane i czy takie działanie nie narusza przepisów o ochronie danych osobowych

– pyta czytelnik.

Pytanie czytelnika sprowadza się do oceny procesu gromadzenia przez firmę danych osobowych jej potencjalnych klientów, w szczególności źródła, z jakiego dane te pozyskuje. Nie można jednak z góry przesądzić, że proces ten był niezgodny z prawem. Przedsiębiorcy mają bowiem sposoby na to, aby takie bazy danych potencjalnych klientów tworzyć, wykorzystując do tego powszechnie dostępne informacje. Decydujący o tym, czy będzie to proces legalny, czy też nie, jest zatem zakres tych informacji. Z pytania czytelnika wynika, że firma znała jego miejsce zamieszkania w zakresie miasta (może również dzielnicy), a także numer telefonu. Jednak nie znaczy to, że ten ostatni był powiązany z imieniem i nazwiskiem. Takich danych firma nie powinna mieć. Natomiast te pierwsze bardzo łatwo pozyskać. Jak to się dzieje? Mianowicie przedsiębiorca, na podstawie ogólnodostępnych danych dotyczących zakresów numeracyjnych dla danych miast i numerów kierunkowych dostępnych na stronie internetowej Urzędu Komunikacji Elektronicznej i przy użyciu specjalnych aplikacji, może przygotować listę możliwych kombinacji numerów telefonicznych. Następnie tak przygotowana podstawowa baza numerów jest upraszczana (usunięte zostają z niej dublujące się numery telefonów, dane zostają posortowane według nazw miast i numerów kierunkowych). Na dalszym etapie do tak powstałej bazy danych dodawane są informacje o kodzie pocztowym z danych Poczty Polskiej. A te także są publicznie dostępne. Każdego roku poczta prezentuje ich aktualną wersję na stronie internetowej www.kody.poczta-polska.pl. Wreszcie przedsiębiorca, wykorzystując systemy informatyczne (np. ?z funkcją „Predictive Dialing"), pozwalające na ustalenie aktywnych numerów telefonicznych, wykonywana jest próba połączenia z danym numerem telefonicznym i rejestrowana jest odpowiedź centrali telefonicznej. Dzięki temu ostateczna baza numerów telefonów zawiera dane tylko o aktywnych liniach telefonicznych. Tak stworzona baza zawiera wykaz aktywnych numerów telefonów wraz z numerami kierunkowymi, nazwami miast oraz kodami pocztowymi i wykorzystywana jest w systemie telefonicznej sprzedaży. Mając takie dane, pracownik firmy nie wie (nie powinien wiedzieć), do kogo tak naprawdę dzwoni. Dopiero podczas rozmowy, w przypadku przyjęcia przez rozmówcę warunków oferty, powinien on pozyskać dalsze dane niezbędne do podpisania umowy.

Wojciech Rafał ?Wiewiórowski, generalny inspektor ochrony danych osobowych

Postępowanie administracyjne prowadzone przez generalnego inspektora ochrony danych osobowych ma na celu wydanie decyzji administracyjnej na podstawie art. 18 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych. Zgodnie z nim, w przypadku naruszenia przepisów generalny inspektor z urzędu lub na wniosek osoby zainteresowanej, w drodze decyzji administracyjnej, nakazuje przywrócenie stanu zgodnego z prawem, a w szczególności wnosi ?o usunięcie uchybień, uzupełnienie, uaktualnienie, sprostowanie, udostępnienie lub nieudostępnienie danych osobowych, zastosowanie dodatkowych środków zabezpieczających, wstrzymanie przekazywania danych do państwa trzeciego, zabezpieczenie ?danych lub przekazanie ich innym podmiotom lub o usunięcie danych osobowych. Dlatego, jeżeli okaże się, że w czasie gromadzenia danych przez przedsiębiorcę nie doszło do naruszenia przepisów ustawy, to nie ma przesłanek do sformułowania takiego nakazu. ?Jego istotą, jak zostało zauważone, jest bowiem przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Dlatego, w przypadku prowadzenia postępowania wyjaśniającego w takiej sprawie, musi ono zostać umorzone.

Zgodnie z definicją

Definicję pojęcia „dane osobowe" zawiera art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych (DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.). I tak w rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne. Jednak informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań.