Kontynuacja działalności gospodarczej po zmarłym oznacza przede wszystkim prowadzenie działalności w tym samym zakresie, w oparciu o przedsiębiorstwo uprzednio prowadzone przez spadkodawcę. Aby kontynuować działalność gospodarczą, nie wystarcza nabycie w drodze działu spadku oraz ewentualnie od małżonka zmarłego, całości udziałów w przedsiębiorstwie.

Dodatkowo spadkobierca musi zarejestrować własną działalność gospodarczą na swoje nazwisko oraz dokonać wymaganych zgłoszeń. Jeśli spadkobierca będzie chciał prowadzić (kontynuować) działalność gospodarczą pod firmą składającą się z nazwiska spadkodawcy, będzie musiał dodatkowo uzyskać zgodę małżonka i dzieci spadkodawcy (art. 438 § 1 i § 2 k.c.).

Co z koncesjami

Z uwagi na to, że pozwolenia publicznoprawne co do zasady nie podlegają dziedziczeniu, następca prawny musi również samodzielnie uzyskać koncesje i inne pozwolenia niezbędne do kontynuowania prowadzonej dotychczas działalności. Po zarejestrowaniu działalności i przejęciu przedsiębiorstwa spadkodawcy, spadkobierca będzie mógł już na własny rachunek prowadzić działalność gospodarczą.

Zazwyczaj prowadzenie przedsiębiorstwa wiąże się z zawieraniem i realizowaniem przez przedsiębiorcę różnorodnych umów cywilnoprawnych z kontrahentami. Odziedziczenie przedsiębiorstwa jako całości przez jednego z wielu spadkobierców nie będzie jednak równoznaczne z tym, że będzie on jedynym podmiotem uprawnionym i zobowiązanym z tych umów.

Spadkobierca taki przejmie wraz z przedsiębiorstwem wierzytelności, jednak zobowiązania nadal będą obciążać wszystkich spadkobierców, również tych, którzy nie otrzymali przedsiębiorstwa i nie mają z nim żadnych związków prawnych ani ekonomicznych. Taka sytuacja może utrudniać prowadzenie działalności gospodarczej, gdzie wielość podmiotów zobowiązanych, i to niezwiązanych z prowadzoną działalnością, może wydłużać procesy decyzyjne oraz stwarzać po stronie wierzycieli przedsiębiorstwa stan niepewności (w stosunku do kogo mogą wysuwać roszczenia i w jakich częściach).

Wydaje się, że korzystne byłoby dodatkowe uregulowanie relacji między spadkobiercą, który odziedziczył przedsiębiorstwo, pozostałymi spadkobiercami oraz kontrahentami spadkodawcy.

Warto się umówić

Z pewnością służyłoby to bezpieczeństwu obrotu, w tym przejrzystości i pewności ich wzajemnych stosunków prawnych, przy czym rodzaj zawartej umowy zależeć będzie każdorazowo od wzajemnych relacji między stronami oraz chęci, zgody i gotowości w przedmiocie uregulowania istniejących stosunków zobowiązaniowych.

Można to zrobić bądź przez rozwiązanie lub zmianę poprzednich umów (z udziałem kontrahenta spadkodawcy oraz wszystkich spadkobierców) i zawarcie nowych, tej samej treści, ale już ze spadkobiercą kontynuującym działalność, bądź poprzez porozumienie w zakresie wzajemnych uprawnień i zobowiązań stron.

Przykładowo strony mogą postanowić, że określony spadkobierca przejmuje wszelkie zobowiązania spadkodawcy wobec wierzyciela, a wierzyciel zobowiązuje się dochodzić tych zobowiązań jedynie od danego spadkobiercy. Innym rozwiązaniem, szczególnie korzystnym dla spadkobierców niedziedziczących przedsiębiorstwa, może być umowa o zwolnienie z długu. Zostaje zawarta pomiędzy nimi a wierzycielem. Na jej mocy wierzyciel zwalnia poszczególnych dłużników (tutaj pozostałych spadkobierców) z długu, a dłużnicy ci zwolnienie przyjmują (art. 508 k.c.), co skutkowałoby wygaśnięciem zobowiązania pozostałych spadkobierców.

W przypadku natomiast braku współdziałania z wierzycielem spadkobiercy mogą zawrzeć między sobą umowę o zwolnienie dłużnika z obowiązku świadczenia (art. 392 kc), w której „podzielą" między sobą długi spadkowe związane z przedsiębiorstwem i ustalą, kto z nich i w jakim zakresie będzie je regulował, względnie spadkobierca przejmujący przedsiębiorstwo zwolni pozostałych spadkobierców z obowiązku świadczenia. Umowa taka będzie jednak miała skutek tylko między jej uczestnikami, a jej postanowienia w żadnej mierze nie będą rzutowały na ich odpowiedzialność wobec wierzycieli.

Spadkobiercy mogą również od razu upoważnić spadkobiercę przejmującego przedsiębiorstwo, do dokonywania wszelkich czynności związanych z prowadzonym przedsiębiorstwem, również w ich imieniu, np. podpisywania aneksów do zawartych umów.

Część kontraktów wygaśnie

Przejmując przedsiębiorstwo spadkodawcy oraz rozpatrując zagadnienie uregulowania istniejących stosunków zobowiązaniowych na przyszłość, należy mieć na uwadze także fakt, że część umów, tych opartych na osobistym świadczeniu przez spadkodawcę, wygasa z momentem jego śmierci.

Przykładem mogą być tu umowy-zlecenia, które w braku odmiennej umowy wygasają wskutek śmierci przyjmującego zlecenie, a nie wygasają wskutek śmierci dającego zlecenie (art. 747 i 748 k.c.), umowy o dzieło, gdzie spadkodawca zobowiązał się do wykonania dzieła w związku z posiadaniem przez niego szczególnych umiejętności, uprawnień lub talentów, np. namalowanie obrazu, wybudowanie domu, ale także inne umowy, zawarte ze spadkodawcą z uwagi na jego osobiste przymioty i kontakty handlowe, których to zalet może nie posiadać spadkobierca.

Jednak te same rodzajowo umowy, gdy były zawierane w ramach przedsiębiorstwa i nie opierały się na osobistym świadczeniu przez spadkodawcę, mogą dalej obowiązywać po jego śmierci, np. umowa wybudowania domu przez osobę prowadzącą przedsiębiorstwo i zatrudniającą do tego osoby z odpowiednimi kwalifikacjami i uprawnieniami.

„RZECZPOSPOLITA" RADZI

Spadkobierca dziedziczący przedsiębiorstwo, powinien dokonać przeglądu nie tylko składników majątkowych, które nabył, ale również zawartych umów i podjąć dodatkowe czynności mające na celu określenie jego sytuacji prawnej (jego uprawnień i zobowiązań) oraz uporządkowanie wzajemnych relacji z kontrahentami oraz pozostałymi spadkobiercami.

—Ewa Markowska-Lip radca prawny

—Katarzyna Langowska radca prawny