Duże rabaty, reklama porównawcza, gwarancje najniższej ceny czy bezpłatna dostawa towarów – to tylko przykładowe zabiegi, jakie stosują dzisiaj rywalizujący ze sobą przedsiębiorcy w walce o zainteresowanie klientów.
Rozwiązania zmierzające do zwiększenia sprzedaży towarów i usług nie mogą naruszać określonych prawem zasad. Wytyczne w tym zakresie daje dzisiaj przedsiębiorcom ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (u.z.n.k.). Jej przepisy wskazują, jakie przedsięwzięcia marketingowe są zakazane w działalności gospodarczej i jakie działania może podjąć przedsiębiorca, którego interesy naruszyli nieuczciwi konkurenci.
Dobry obyczaj
Czynem nieuczciwej konkurencji jest każde działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli jednocześnie zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta (art. 3 ust. 1 u.z.n.k.). Takim zachowaniem jest przede wszystkim każde naruszenie przepisu prawa, które daje przedsiębiorcy przewagę rynkową nad innymi podmiotami (np. przepisów ustawy z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym; DzU z 2007 r. nr 171, poz. 1206 z późn. zm.).
Pojęcie dobrych obyczajów jest bardziej nieprecyzyjne. Sąd Apelacyjny w Warszawie określił je swoistego rodzaju normami moralnymi i zwyczajowymi mającymi zastosowanie m.in. w działalności gospodarczej, do których prawo odsyła, a które przez to nie mieszczą się w ramach systemu prawa (wyrok z 15 lutego 2011 r., sygn. akt I ACa 852/2010).
Dobre obyczaje, stanowiące uzupełnienie porządku prawnego, nie będąc normami prawnymi są natomiast wzorcami postępowania – podobnie jak zasady współżycia czy ustalone zwyczaje, i powinny być przestrzegane przez podmioty gospodarcze prowadzące działalność rynkową (Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 5 kwietnia 2011 r., sygn. akt KIO 640/11).
Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji niezależnie od wprowadzenia ogólnej definicji czynu nieuczciwej konkurencji wymienia w art. 3 ust. 2 przykładowy katalog takich deliktów. Są nimi w szczególności wprowadzające w błąd oznaczenie towarów lub usług, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy, przekupstwo osoby pełniącej funkcję publiczną i inne.
Wprowadzające w błąd oznaczenie
Przedsiębiorcy nie mogą stosować wprowadzającego w błąd oznaczenia własnego przedsiębiorstwa. Nie wolno używać firmy, nazwy, godła, skrótu literowego lub innego symbolu, który wcześniej był używany przez konkurenta (art. 5 u.z.n.k.). Ma to zapobiegać pomyłkom wśród konsumentów i wykluczyć sytuacje, w których mniej znani przedsiębiorcy będą czerpali bezpodstawne korzyści z renomy innych przedstawicieli branży.
Przykładowo używanie w domenie internetowej nawet nazwy zarejestrowanej spółki może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji, jeśli wprowadza w błąd klientów (np. zarejestrowana spółka Artus Agencja Reklamowa może naruszać prawa powstałej wcześniej firmy o podobnym profilu działalności ARTus, gdy użyje w nazwie domeny określenia „artus").
Działaniem obliczonym na wywarcie wpływu na odbiorców może być również posłużenie się niemieckobrzmiącym dodatkiem w nazwie przedsiębiorstwa. Stwarza to wrażenie, że klient ma do czynienia z solidną firmą, która posiada niemieckie korzenie.
Przykład
Zakład Usług Informatycznych NOVUM Sp. z o.o. wniosła pozew m.in. o zakazanie jednej ze spółek jawnych czynów nieuczciwej konkurencji polegających na używaniu w nazwie działalności w zakresie Policealnej Szkoły Informatyczno-Ekonomicznej i Policealnego Studium Informatycznego słowa NOVUM.
Obie spółki konkurowały ze sobą, jednak krąg klienteli obu stron był różny. Zakład kierował swoją ofertę w zasadzie do przedsiębiorstw bankowych, a szkoła do osób poszukujących możliwości uzyskania wykształcenia ponadśredniego.
Sąd uznał, że nie jest czynem nieuczciwej konkurencji samo używanie nazwy zbieżnej z oznaczeniem innego przedsiębiorstwa, o ile nie wywołuje ono ani też wywołać nie może wśród klienteli obu przedsiębiorstw konfuzji co do tożsamości obu przedsiębiorstw. Nie istnieje więc możliwość wprowadzenia klientów w błąd co do tożsamości przedsiębiorców jedynie poprzez używanie określonego oznaczenia (chyba że oznaczenie cieszyłoby się powszechną renomą).
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 30 marca 2005 r., sygn. akt I ACa 1738/2004.
Fałszywa informacja na towarach
Obowiązek stosowania rzetelnych oznaczeń w obrocie gospodarczym dotyczy nie tylko samego przedsiębiorstwa, ale i oferowanych przez niego towarów i usług (art. 8 u.z.n.k.). Zakazane jest opatrywanie ich fałszywym lub oszukańczym oznaczeniem geograficznym, które wskazuje na kraj, region lub miejscowość ich pochodzenia.
Fałszywe oznaczenie ma wprowadzać w błąd, że towar został wyprodukowany w innym, budzącym pozytywne skojarzenia miejscu, np. rysunek wieży Eiffla ma utożsamiać produkt z Francją, podczas gdy został wyprodukowany w Polsce. Oszukańczym oznaczeniem będzie takie, gdzie przedsiębiorca poda prawdziwe miejsce wytworzenia, np. miejscowość Niemcy (powiat wieluński), a używane przez niego oznaczenie będzie sugerowało, że towar pochodzi z państwa Niemcy.
Nie wolno używać takich bezprawnych oznaczeń także w działalności handlowej, reklamie, listach handlowych, rachunkach lub innych dokumentach. Jeśli więc producent wskazuje na produkowanym w Polsce winie, że jest to wino francuskie, mamy do czynienia z nieuczciwą konkurencją.
Za czyn nieuczciwej konkurencji uważa się także takie oznaczenie towarów lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, jak również i innych właściwości, które wymienia art. 10 ust. 1 u.z.n.k. Przykładem takiego zachowania jest oferowanie do sprzedaży tłuszczu roślinnego do smarowania pieczywa, którego okrągłe plastikowe opakowanie z rysunkiem słonecznika na wieczku przypomina sprzedawane od lat w podobnych opakowaniach masło roślinne.
Przykład
Przedsiębiorca stosował na opakowaniu płynu do mycia naczyń i w broszurach reklamowych oznaczenie „+25 proc. GRATIS". Objętość produktu nie została jednak powiększona od samego początku produkcji płynu i nie jest on oferowany w droższej wersji. Jest to czyn nieuczciwej konkurencji.
Klient nie ma możliwości porównania ceny towaru z ceną promocyjną i bez promocji, w obrocie jest bowiem tylko towar promocyjny.
Zamieszczenie na opakowaniu towaru wprowadzonego do obrotu jako towar promocyjny reklamy zawierającej informację nieprawdziwą co do ceny stanowi przekaz mylący konsumenta i mający na celu skłonienie go do wyboru tego towaru, mimo że w rzeczywistości cena nie jest ceną promocyjną (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 grudnia 2007 r., sygn. akt I ACa 905/2007).
Ujawnianie danych
Czynem nieuczciwej konkurencji jest również przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli takie działanie zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy (art. 11 ust. 1 u.z.n.k.).
Tajemnica przedsiębiorstwa nie jest każdą informacją, która jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej. Są to tylko nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności (np. dane o produkcji czy źródłach zaopatrzenia, receptura produkcji).
Informacja staje się tajemnicą przedsiębiorstwa, kiedy przedsiębiorca ma wolę, by pozostała ona tajemnicą dla pewnej grupy odbiorców, konkurentów i wola ta dla innych osób musi być rozpoznawalna. O dopuszczenie się takiego czynu nieuczciwej konkurencji może zostać oskarżony nie tylko inny przedsiębiorca, ale także osoba, która była zatrudniona u poszkodowanego.
Sankcje karne
Bezprawne wykorzystywanie tajemnicy przedsiębiorstwa stanowi przestępstwo ścigane na wniosek przedsiębiorcy. Zgodnie z art. 23 ust. u.z.n.k. każdy, kto wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi w stosunku do przedsiębiorcy (wynikającego np. z umowy o pracę) ujawnia innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, jeżeli wyrządza to poważną szkodę przedsiębiorcy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Ocena, czy dane zachowanie doprowadziło do wyrządzenia poważnej szkody powinna być dokonywana indywidualnie. Przy jej ustalaniu wartość wyrządzonych strat musi być porównana przynajmniej z wysokością zysków osiąganych w poszczególnych okresach przez pokrzywdzony podmiot. Odpowiedzialność karną za ujawnienie lub wykorzystywanie tajemnicy przedsiębiorstwa mogą ponieść także osoby, które nie łączy z uprawnionym przedsiębiorcą żaden stosunek prawny. Wystarczy, że wcześniej uzyskały one bezprawnie strzeżone informacje.
Niszczenie renomy konkurenta
Za nielegalne są uznawane wszelkie działania mające na celu podważenie renomy przedsiębiorcy poprzez publiczne rozpowiadanie fałszywych informacji na jego temat. Zgodnie z art. 14 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji jest świadome rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie.
Poprzez wiadomości nieprawdziwe należy rozumieć takie informacje, które nie są zgodne z rzeczywistością (np. w stosunku do firmy X zostało wszczęte postępowanie upadłościowe). Informacją wprowadzającą w błąd są takie, które mogą wywołać u konsumentów mylny odbiór rzeczywistości (np. użycie w reklamie fragmentu raportu, który miał wysoko oceniać firmę, podczas gdy zdobyła ona pierwsze miejsce tylko w jednej z kilkudziesięciu kategorii).
Oczernianie przedsiębiorcy może mieć w szczególności formę nierzetelnych informacji o osobach kierujących przedsiębiorstwem, wytwarzanych przez nie towarach, świadczonych usługach lub stosowanych cenach albo o sytuacji gospodarczej lub prawnej przedsiębiorstwa.
Czynem nieuczciwej konkurencji jest tak samo rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim przedsiębiorstwie. Za tego rodzaju działania jest uznawane w szczególności posługiwanie się nieprzysługującymi lub nieścisłymi tytułami, stopniami albo innymi informacjami o kwalifikacjach pracowników, nieprawdziwymi atestami, nierzetelnymi wynikami badań lub nierzetelnymi informacjami o wyróżnieniach lub oznaczeniach produktów lub usług.
Dochodzenie roszczeń
Przedsiębiorca, który padł ofiarą czynu nieuczciwej konkurencji może bronić się przed jego skutkami na drodze sądowej. Jeżeli wykaże on przed sądem, że jego interes został zagrożony lub naruszony, może domagać się od osoby naruszającej jego prawa:
-zaniechania niedozwolonych działań,
-usunięcia skutków niedozwolonych działań,
-złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie,
-naprawienia wyrządzonej szkody,
-wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści,
-zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego – jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony.
Uprawniony przedsiębiorca może również zwrócić się do sądu o orzeczenie o dalszych losach wyrobów, ich opakowaniach, materiałów reklamowych i innych przedmiotów bezpośrednio związanych z popełnieniem czynu nieuczciwej konkurencji. Sąd może w szczególności orzec o ich zniszczeniu lub zaliczeniu na poczet odszkodowania.
Sprawy o zwalczanie i zapobieganie nieuczciwej konkurencji należą do właściwości sądu okręgowego (art. 17 pkt 43 kodeksu postępowania cywilnego). Zgodnie z podstawową zasadą wynikającą z art. 6 kodeksu cywilnego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Wyjątek od tej zasady wprowadza natomiast art. 18a u.z.n.k., który stanowi, że ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd.
Ważne!
Roszczenia z tytułu czynów nieuczciwej konkurencji ulegają przedawnieniu z upływem lat trzech liczonych od dnia, w którym przedsiębiorca dowiedział się o popełnieniu czynu nieuczciwej konkurencji i jego sprawcy.
Natomiast w każdym przypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia popełnienia takiego czynu. Bieg przedawnienia rozpoczyna się oddzielnie co do każdego naruszenia.
Odpowiedzialność karna za czyny nieuczciwej konkurencji
-Bezprawne ujawnienie tajemnicy przedsiębiorstwa, które wyrządza poważną szkodę przedsiębiorcy – przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
-Kopiowanie zewnętrznej postaci produktu w celu wprowadzenia klientów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu, które wyrządza poważną szkodę przedsiębiorcy– przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
-Organizowanie systemu sprzedaży lawinowej – przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
-Oznaczanie towarów w sposób wprowadzający klientów w błąd co do jakości i narażanie w ten sposób klientów na szkodę – wykroczenie zagrożone grzywną lub aresztem.
-Rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości o osobach kierujących przedsiębiorstwem w celu szkodzenia przedsiębiorcy – wykroczenie zagrożone grzywną lub aresztem.
Podstawa prawna