Rozwój handlu elektronicznego, w szczególności kanału sprzedaży, jakim jest Internet oraz nieprecyzyjność przepisów ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (dalej: ustawa) sprawiły, iż wokół wykładni jej postanowień jest szereg wątpliwości.

Największe kontrowersje wzbudza kwestia zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w Internecie. Przepisy ustawy są niejednoznaczne, a w doktrynie reprezentowane są dwa, przeciwstawne, stanowiska.

Co mówią przepisy

Zgodnie z art. 18 ust. 1 i 2 ustawy sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży może być prowadzona tylko na podstawie zezwolenia wydanego przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), właściwego ze względu na lokalizację punktu sprzedaży na podstawie pisemnego wniosku przedsiębiorcy.

Zgodnie z art. 18 ust. 6 pkt 2 ustawy do wniosku o wydanie zezwolenia przedsiębiorca musi dołączyć dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu stanowiącego punkt sprzedaży napojów alkoholowych.

Natomiast zgodnie z art. 18 ust. 7 pkt 8 ustawy warunkiem prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży jest prowadzenie sprzedaży w punkcie sprzedaży spełniającym wymogi określone przez radę gminy. Tylko podmiot, który posiada stosowne zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych, może prowadzić działalność w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych.

NSA podkreślił w wyroku z  dnia 14 kwietnia 2011 r., iż ustawa określa zamknięty katalog zezwoleń na prowadzenie sprzedaży alkoholu.

Zezwolenie takie jak w ustawie

W związku z tym organ wydający zezwolenie może udzielić wyłącznie takiego zezwolenia, które jest przewidziane w przepisach ustawy. W ocenie NSA ustawodawca nie przewidział w nim kategorii zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przez Internet (w sklepie internetowym).

Pogląd ten wydaje się słuszny. Zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych powinno wskazywać punkt sprzedaży, a sklep internetowy, tak jak i sam Internet, w świetle prawa nie może zostać uznany za miejsce. Dlatego też stoimy na stanowisku, iż w świetle ustawy zakazana jest sprzedaż napojów alkoholowych tylko i wyłącznie przez Internet, to jest bez posiadania stacjonarnego punktu sprzedaży.

Za daleko idący wniosek

Na tej podstawie NSA wyciąga jednak niezwykle daleko idący wniosek, iż brak możliwości uzyskania zezwolenia wskazującego wprost Internet (sklep internetowy) jako punkt sprzedaży jest równoznaczny z zakazem sprzedaży napojów alkoholowych w Internecie. Trudno zgodzić się z tym stanowiskiem.

Wydaje się, iż NSA, błędnie, nie dokonał rozróżnienia między miejscem sprzedaży a sposobami sprzedaży. Sprzedaż z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej jest bowiem, tak jak sprzedaż tradycyjna, dokonywana co do zasady w punkcie sprzedaży (w miejscu wymienionym w zezwoleniu).

W związku z tym uważamy, że sprzedaż napojów alkoholowych przez Internet jest dozwolona pod warunkiem uzyskania zezwolenia dla konkretnego, stacjonarnego, punktu sprzedaży. Nie ma też wymogu uzyskania oddzielnego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych wskazującego wyraźnie sposoby dozwolonej sprzedaży (zawierania umów), w tym sprzedaż drogą elektroniczną czy na odległość.

Co to są punkty sprzedaży

Zgodnie z ustawą sprzedaż napojów alkoholowych zawierających powyżej 4,5 proc. alkoholu, z wyjątkiem piwa, przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży prowadzi się w punktach sprzedaży.

Należy zauważyć, że punktami sprzedaży, w rozumieniu wyliczenia zawartego w art. 96 ustawy są sklepy branżowe, wydzielone stoiska oraz pozostałe placówki samoobsługowe i inne placówki handlowe. Punkt sprzedaży napojów alkoholowych musi być wskazany we wniosku o wydanie zezwolenia i stanowi wyznacznik właściwości organu, do którego przedsiębiorca, planujący podjąć działalność w zakresie sprzedaży detalicznej napojów alkoholowych, powinien złożyć wniosek.

Miejsce jest wskazane, ale nie sposób

Zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych wskazuje zatem miejsce, w którym taka sprzedaż może być prowadzona, nie reguluje ono jednak sposobów, w jakich sprzedaż ma być dokonywana. Zgodnie z art. 18 ust. 7 pkt 6 ustawy warunkiem prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży jest wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie objętym zezwoleniem tylko przez przedsiębiorcę w nim oznaczonego i wyłącznie w miejscu wymienionym w zezwoleniu.

Nie ulega wątpliwości, że w odniesieniu do miejsca zawierania „umów elektronicznych” (a dokładniej mówiąc, umów zawieranych przy użyciu środków porozumiewania się na odległość), zastosowanie znajdują przede wszystkim przepisy zawarte w kodeksie cywilnym (dalej: kc).

Zgodnie z art. 70 ust. 2 kc: „W razie wątpliwości umowę poczytuje się za zawartą w miejscu otrzymania przez składającego oferty oświadczenia o jej przyjęciu, a jeżeli dojście do składającego oferty oświadczenia o jej przyjęciu nie jest wymagane albo oferta jest składana w postaci elektronicznej – w miejscu zamieszkania albo w siedzibie składającego ofertę w chwili zawarcia umowy.”

W przypadku sprzedaży napojów alkoholowych przez Internet składającym ofertę jest sprzedawca, w związku z czym co do zasady miejscem sprzedaży pozostaje punkt sprzedaży wskazany w zezwoleniu na sprzedaż napojów alkoholowych. W konsekwencji miejsce (lokal), gdzie dochodzi do zawarcia umowy w wyniku przyjęcia oferty kierowanej przez przedsiębiorcę do nieoznaczonego adresata za pośrednictwem Internetu (art. 70 ust. 2 kc), bez wątpienia mieści się w zakresie wyżej wymienionego pojęcia „punktu sprzedaży”.

W związku z tym nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem, iż okoliczność, że ustawodawca nie przewidział kategorii zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przez Internet (w sklepie internetowym), należy uznać za zakaz sprzedaży napojów alkoholowych z wykorzystaniem Internetu przez sklepy stacjonarne. W zezwoleniu organ nie określa bowiem sposobu, w jaki sprzedaż ma być dokonywana, a jedynie jej miejsce. W przypadku oferty składanej drogą elektroniczną sprzedaż, zgodnie z przepisami prawa, ma miejsce w konkretnym punkcie sprzedaży. Okoliczność, że umowa zawierana poprzez przyjęcie oferty złożonej w postaci elektronicznej nie może zostać uznana za sprzedaż w Internecie.

Słuszne odmowy

Internet, jak już wspomniano, nie może bowiem być uznany za miejsce takiej sprzedaży. W związku z tym wydaje się, iż ustawodawca nie tylko nie musiał, ale wręcz nie powinien przewidywać kategorii zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przez Internet. Internet nie jest miejscem sprzedaży, a postać elektroniczna jest jednym z kilku możliwych sposobów zawierania umów sprzedaży w punkcie sprzedaży określonym w zezwoleniu. Słuszne wydaje się więc odmawianie wydania zezwolenia podmiotom, które jako punkt sprzedaży wskazują wyłącznie sklep internetowy (Internet), nie posiadając fizycznego punktu sprzedaży.

Uwaga!

Uzyskanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w siedzibie albo miejscu zamieszkania obejmuje także zawieranie umów w tym zakresie z wykorzystaniem Internetu. Działalność gospodarcza jest w tej sytuacji wykonywana w miejscu wymienionym w zezwoleniu i nie ma obowiązku uzyskania zezwolenia, które wprost zezwalałoby na sprzedaż napojów alkoholowych przez Internet.

Są wątpliwości i dwa poglądy

Zwolennicy pierwszego z poglądów przyjmują, iż ustawa wprowadza zakaz sprzedaży napojów alkoholowych przez Internet. Pogląd ten niejako podzielił Naczelny Sąd Administracyjny („NSA") w wyroku z 14 kwietnia 2011 r., II GSK 431/10 (dalej wyrok), w którym uznał, iż brak ustawowego przyzwolenia na sprzedaż alkoholu przez Internet (w tym brak możliwości uzyskania zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w sklepie internetowym) należy rozumieć jako zakaz takiej sprzedaży. Wydaje się, iż stanowisko to jest błędne i oparte na zbyt powierzchownej analizie przepisów prawa, w szczególności w zakresie umów zawieranych drogą elektroniczną.

Drugi pogląd, prezentowany m.in. przez Ministerstwo Gospodarki zakłada, że obowiązujące przepisy nie zawierają regulacji ograniczających sprzedaż alkoholu drogą elektroniczną. Większość zwolenników tego stanowiska twierdzi, iż ograniczenie zasady swobody działalności gospodarczej musi wprost wynikać z przepisów prawa, musi być stosowane w sposób niedyskryminacyjny oraz być uzasadnione imperatywnymi względami interesu publicznego.

Ponadto musi zapewniać osiągnięcie celu, dla którego zostało przyjęte i nie powinno wykraczać poza to, co niezbędne dla osiągnięcia zamierzonego skutku. Tym samym dopuszcza sprzedaż napojów alkoholowych za pomocą Internetu przy spełnieniu odpowiednich wymogów ustawowych, w szczególności uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia.

Pierwsze z wymienionych stanowisk wydaje się trudne do zaakceptowania. Opiera się na swoistym domniemaniu prawnym, iż skoro ustawodawca nie przewidział wprost możliwości sprzedaży alkoholu za pośrednictwem Internetu, to na gruncie ustawy nie dozwolił jej. W naszej ocenie istnieją podstawy prawne do uznania, że na gruncie obecnie obowiązujących przepisów prawa, sprzedaż napojów alkoholowych przez Internet co do zasady nie jest zakazana.