Ubezpieczenia życiowe stanowią zabezpieczenie finansowe osób ubezpieczonych, dlatego zawierane są z myślą o wieloletniej perspektywie, często dożywotnio. Stanowią swoisty stabilizator warunków finansowych w przypadku zajścia zdarzeń losowych takich jak śmierć członków rodziny czy wypadek powodujący niepełnosprawność.
Celem ubezpieczeń życiowych, a w szczególności ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, oprócz funkcji ochronnych (czyli ubezpieczenia takiego ryzyka jak śmierć i dożycie określonego wieku) jest dodatkowo długoterminowe oszczędzanie i pomnażanie środków finansowych.
Dzięki tym ubezpieczeniom możliwe jest realizowanie potrzeb finansowych w ciągu życia w sposób zrównoważony, a mianowicie akumulowanie środków finansowych w okresie prosperity finansowej ubezpieczonych na użycie ich na takim etapie życia, kiedy dochody bieżące z różnych powodów są niższe, np. ze względu na wiek, inwalidztwo, utratę pracy.
Przedterminowe rozwiązanie
Jednak zajście nieprzewidzianych, niekorzystnych sytuacji życiowych, niebędących jednak zdarzeniem ubezpieczeniowym, często skutkuje tym, że ubezpieczający decydują się na przedterminowe rozwiązanie umowy ubezpieczenia na życie lub też na częściową wypłatę gromadzonych środków finansowych. Dzieje się tak zwykle w sytuacjach, kiedy ubezpieczający nie może, ze względu na zmianę swojej sytuacji życiowej, dalej finansować składek ubezpieczeniowych lub musi dysponować środkami finansowymi ze względu na bieżące potrzeby finansowe.
Gdy umowa ubezpieczenia na życie ulega rozwiązaniu w sytuacji innej niż zajście określonego w niej zdarzenia losowego (zwykle w razie śmierci lub dożycia ustalonego w umowie wieku), na skutek wypowiedzenia przez ubezpieczającego lub po prostu zaprzestania opłacania przez niego składek ubezpieczeniowych, wówczas wypłacana jest wartość wykupu, o ile taka istnieje. Można zatem powiedzieć, że wypłata wartości wykupu ma znaczenie porządkujące sytuację prawną po rozwiązaniu umowy ubezpieczenia.
Ze względu na to, że środki finansowe zostały wypłacone przez ubezpieczonych w sytuacjach nieprzewidzianych wcześniej, w umowie ubezpieczenia należy liczyć się z tym, że wypłacana kwota może być niższa od sumy wpłaconych do tej pory składek. W szczególności jest tak, gdy wykup nastąpił w okresie krótkim od dnia zawarcia umowy ubezpieczenia na życie, najczęściej w okresie pierwszych dwóch lat. Jest to okoliczność, którą trzeba wziąć pod uwagę przy zawieraniu wieloletniej umowy ubezpieczenia.
Cechy umowy
Należy zaznaczyć, że umowa ubezpieczenia ma cechy różniące ją od innych umów o charakterze oszczędnościowym, np. umów rachunku bankowego.
Rachunek bankowy, zgodnie z uregulowaniami art. 725 i art. 726 kodeksu cywilnego, służy do przechowywania środków pieniężnych i posiadacz rachunku może w każdej chwili tymi środkami rozporządzać, domagając się ich zwrotu w całości lub części. Podobnie, do pewnego stopnia oczywiście, stosując uproszczenie, rzecz się ma z rachunkami inwestycyjnymi, prowadzonymi przez domy maklerskie. Domy maklerskie wykonują zlecone przez klienta transakcje obrotu papierami wartościowymi, obciążając go określonymi kosztami.
Należy zaznaczyć, że środki na rachunku bankowym i w funduszu inwestycyjnym są własnością klienta. Natomiast w przypadku składek ubezpieczeniowych, nawet tych, które są wpłacane na zakup jednostek ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego, z chwilą wpłaty stają się własnością zakładu ubezpieczeń. Na tym też polega specyfika umów ubezpieczenia, ustalona w przepisach prawa, która wyróżnia ją od obecnych na rynku produktów o charakterze oszczędnościowym, oferowanych przez inne podmioty niż zakłady ubezpieczeń.
Należy podkreślić, że gospodarka finansowa zakładów ubezpieczeń, określana przez szczególne przepisy, jest dostosowana do specyfiki zawieranych umów.
Obliczanie wartości
Niewątpliwie do reguł prawnofinansowych odnoszących się do działalności ubezpieczeniowej jest dostosowany również sposób dokonywania wykupu i obliczania jego wartości.
Samo pojęcie wykupu ubezpieczenia nie jest jednak w ogóle regulowane w przepisach prawa ubezpieczeniowego, a w szczególności w przepisach kodeksu cywilnego poświęconych umowie ubezpieczenia, choć jest to kwestia istotnej wagi finansowej zarówno dla ubezpieczonych, jak i dla ubezpieczycieli. W rezultacie problematyka wykupu oraz obliczania jego wartości podlega wyłącznie regulacji w umowie ubezpieczenia i ogólnych warunkach ubezpieczenia.
Zaskarżone przepisy
Kwestia zasad obliczania wartości wykupu, stosowana przez niektóre zakłady ubezpieczeń w ubezpieczeniach na życie z funduszem kapitałowym, była przedmiotem postępowań przed organami ochrony konkurencji i konsumentów. Zostały zaskarżone zapisy regulujące obliczanie wartości wykupu, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumentów.
W rezultacie szereg zakwestionowanych zapisów dotyczących zasad obliczania wartości wykupu, na mocy wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zostało uznanych za niedozwolone postanowienia umowne. Zakwestionowane postanowienia dotyczyły takich kwestii, jak sposób obliczania wartości wykupu opartej na wartości rezerwy matematycznej oraz odejmowanie z wyliczonej wartości wykupu tzw. opłaty likwidacyjnej, której wysokość wynosiła 100 proc. w przypadku rozwiązania umowy w pierwszym roku trwania umowy.
Wyroki są prawomocne. U podstaw tych orzeczeń było twierdzenie, że zakład ubezpieczeń gromadzi aktywa znacznej wysokości pochodzące z wpłacanych składek i zerwanie umowy w krótkim okresie od jej zawarcia nie ma związku z poniesionymi kosztami przez ubezpieczyciela. Niestety, z tymi tezami nie sposób się zgodzić. Z uwagi na to, że obliczanie wartości wykupu dokonuje się nie poprzez uwzględnienie kosztów administracyjnych o charakterze manipulacyjnym, lecz biorąc pod uwagę koszty związane ze specyfiką pozyskiwania ubezpieczeń.
Przy dokonywaniu powyższej oceny należy przyjrzeć się najpierw uregulowaniom prawnym, mającym wpływ na obliczanie wartości wykupu.
Zgodnie z art. 805 § 1 kc „przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę”.
W ubezpieczeniu na życie świadczenie to stanowi umówiona suma pieniężna, renta lub inne świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku w życiu osoby ubezpieczonej. Gdy umowa ubezpieczenia na życie, która została zawierana przy założeniu, że miała funkcjonować przez okres wieloletni, ulega nieprzewidzianemu rozwiązaniu, wówczas dokonywany jest wykup całkowity.
W trakcie umowy możliwe jest także dokonanie wykupu częściowego, wtedy umowa funkcjonuje nadal, o ile taka jest wola ubezpieczającego. Zgodnie z art. 830 § 1 kc „przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku – ze skutkiem natychmiastowym”.
Nie ulega wątpliwości, że wartość wykupu w ubezpieczeniach życiowych w obecnym stanie prawnym nie stanowi świadczenia głównego, wynikającego z zawartej umowy ubezpieczenia.
Tymczasem w praktyce ubezpieczeń życiowych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym wykup jest jednym z najczęściej realizowanych świadczeń. W szczególności wykup dotyczy ubezpieczeń na życie, związanych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (dalej UFK), stanowiących grupę 3 dział I ubezpieczeń na życie, zgodnie z załącznikiem do ustawy z 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (DzU z 2010 r. nr 11, poz. 66 z późn. zm).
W tych ubezpieczeniach, zawieranych najczęściej na czas nieokreślony, jeśli nie nastąpi zgon ubezpieczonego, wartość wykupu stanowi podstawowe, wypłacane świadczenie. Znaczenie ubezpieczeń na życie z UFK ciągle rośnie, stanowią jeden z najpopularniejszych instrumentów oszczędnościowych i są uznane za jedną z form oszczędzania w ramach trzeciego filaru systemu zabezpieczenia emerytalnego. Tym bardziej regulacje i orzecznictwo dotyczące wartości wykupu mają kluczowe znaczenie dla rynku. Tymczasem charakter prawny wykupu jest, moim zdaniem, uregulowany w sposób niedostateczny. Rodzi to problemy praktyczne.
Zasady w kontrakcie
Zgodnie z art. 13 ust. 1 pkt 3 ustawy o działalności ubezpieczeniowej ubezpieczyciel obowiązany jest do zawarcia w umowie ubezpieczenia „wskazania wartości wykupu”, o ile jest ona gwarantowana. Jeżeli wartość wykupu zmienia się w trakcie obowiązywania umowy ubezpieczenia, wówczas ubezpieczyciel jest obowiązany do przekazania nie rzadziej niż raz w roku pisemnej informacji ubezpieczającemu „o wysokości świadczeń przysługujących z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia, w tym o wartości wykupu”.
Jeżeli chodzi o regulacje obowiązkowe dla umów z UFK, to ustawodawca zobowiązał ubezpieczycieli do określania w umowie „zasad ustalania wartości świadczeń oraz wartości wykupu”. Słowo „oraz” w tym wypadku ma istotne znaczenie. O ile w powołanych wcześniej przepisach ustawodawca posługiwał się sformułowaniem włączającym wartość wykupu w kategorię świadczeń wynikających z umowy ubezpieczenia, o tyle obecnie poprzez ujęcie, jak w powołanym przepisie, status wartości wykupu jest wyraźnie odrębny.
Zatem kwestia zasad ustalania wartości wykupu jest regulowana w umowie ubezpieczenia. Stąd należy uznać, że każdy ubezpieczyciel określa sposób kalkulacji wartości wykupu, pamiętając o konieczności stosowania ogólnych wymogów dotyczących redakcji ogólnych warunków ubezpieczenia i umowy ubezpieczenia. W szczególności mając na uwadze art. 12 ust. 3 ustawy o działalności ubezpieczeniowej, zgodnie z którym „ogólne warunki ubezpieczenia i umów ubezpieczenia powinny być formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały”.
Beata Mrozowska radca prawny w Hogan Lovells
Komentuje Beata Mrozowska, radca prawny w Hogan Lovells
Przepisy nie zawierają wskazówek, dlaczego wartość wykupu jest mniejsza w pierwszych latach trwania umowy ubezpieczenia niż suma wpłaconych składek, a często w ogóle nie istnieje.
Odpowiedzi należy szukać w uwarunkowaniach ekonomicznych ubezpieczeń, które są uniwersalne zarówno dla Polski, jak i innych państw. Powodem, dla którego wartość wykupu w pierwszych latach trwania umowy może być niższa niż suma wpłaconych składek, są wysokie koszty początkowe, ponoszone przez zakład ubezpieczeń, w związku z zawieraną umową.
W okresie wieloletnim koszty te są rozkładane tak, że po zwykle dziesięciu latach trwania umowy klient już nie jest nimi obciążany. Koszty początkowe wynikają z kosztów pozyskania ubezpieczeń.
Większość klientów kwestie te akceptuje, deklarując wolę zawarcia umowy na okres wieloletni. Natomiast część nie do końca zdaje sobie sprawę, jakiego rodzaju produkt kupuje. Nie zauważa specyfiki, że nie jest to umowa o lokatę w banku, i stąd problemy. Ich powodem jest niezrozumienie produktu oraz tego, że koszt ubezpieczenia, czyli wypłacane świadczenie na wypadek śmierci, ma też swoją cenę.
Dlatego warto zwrócić uwagę na analizowanie zapisów w ogólnych warunkach ubezpieczenia oraz przemyślenie decyzji o wieloletniej umowie.
Natomiast nie można oprzeć się wrażeniu, że uznanie postanowienia, że opłata likwidacyjna w wysokości 100 proc. w przypadku rozwiązania umowy w pierwszym roku umowy ubezpieczenia za abuzywną jest wylaniem dziecka z kąpielą. Rezygnacja z tego zapisu podroży koszty kupowanego produktu ubezpieczeniowego.
Jeżeli wchodzenie i wychodzenie z długoterminowych umów w przypadku ubezpieczeń ma się odbywać bez konsekwencji dla strony zrywającej umowę, to podważone zostają zasady wolności do kształtowania stosunku umownego.
W szczególności że w przypadku ubezpieczeń klient będący osobą fizyczną ma 30 dni na odstąpienie od umowy ubezpieczenia, bez ponoszenia konsekwencji finansowych, zatem jest mu ustawowo przyznany okres na przemyślenie podjętej decyzji. Czy w przypadku innych umów także zasady łatwego zrywania umów zostaną wprowadzone?