Za czas wypoczynku pracownikowi przysługuje, co do zasady, wynagrodzenie, jakie by otrzymał, gdyby w tym czasie pracował (art. 172 kodeksu pracy). Urlop należy bowiem traktować jak okres pracy, w którym zatrudniony nie traci na wynagrodzeniu. Zatem teoretycznie korzystanie z urlopu nie powinno wpływać na wysokość pensji pracownika.

Dokładny sposób ustalania wynagrodzenia za czas wypoczynku regulują przepisy rozporządzenia MPiPS z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (DzU nr 2, poz. 14 ze zm.).

Rzadko się jednak zdarza, aby reguła prawodawcy o takiej samej płacy za urlop jak za pracę znajdowała w praktyce pełne urzeczywistnienie. Jest to wynik wielości zmiennych składników wynagrodzenia, które wpływają na ostateczną wysokość wynagrodzenia urlopowego, niezależnie od tego, czy pracownik miałby do nich prawo, nawet wtedy, gdyby zamiast urlopu wykonywał pracę.

Sytuacja idealna

Zasada takiej samej płacy za urlop jak za czas pracy znajduje pełne odzwierciedlenie wyłącznie u tych pracowników, których obowiązują najprostsze systemy czasowe i płacowe. W pełni zastosujemy ją np. do zatrudnionych na jedną zmianę w podstawowym systemie czasu pracy, gdy pracownik nie otrzymuje zmiennych składników wynagrodzenia, a jedynie składniki stałe.

Przykład

Pani Anna jest zatrudniona w podstawowym systemie czasu pracy po osiem godzin od poniedziałku do piątku od 8.00 do 16.00. W umowie o pracę przewidziano jej wyłącznie płacę zasadniczą w wysokości 1500 zł brutto.

W takim przypadku pracodawca wypłaca jej wynagrodzenie wynikające z umowy o pracę. Nie musi dokonywać żadnych przeliczeń zmiennych składników w razie jej urlopu, gdyż takie pracownicy nie przysługują.

Zawsze przelicz zmienne

Gdy pracownikowi w miesiącach poprzedzających urlop wypoczynkowy przysługiwały zmienne składniki wynagrodzenia, to muszą one znaleźć odzwierciedlenie w jego pensji za urlop. Ustawodawca zakłada bowiem, że gdyby pracownik wykonywał pracę, zamiast wypoczywać, to również nabyłby prawo do tych dodatkowych należności.

Aby nie uszczuplić wynagrodzenia pracownika korzystającego z urlopu, nakazuje obliczyć średnią z tych zmiennych składników z trzech miesięcy poprzedzających urlop i uwzględnić następnie w wynagrodzeniu urlopowym. W razie znacznych wahań wysokości tych składników, przeliczenia można dokonać nawet z 12 miesięcy poprzedzających urlop.

Przykład

Pan Marek, zatrudniony na stanowisku sprzedawcy, ma ustalone miesięczne wynagrodzenie w wysokości 2000 zł brutto. Dostaje też premie regulaminowe od 10 proc. do 30 proc. płacy zasadniczej. Przebywał na urlopie wypoczynkowym od 9 do 13 stycznia br.

Jego wynagrodzenie zasadnicze w 2011 r. również wynosiło 2000 zł brutto. W okresie trzech miesięcy poprzedzających urlop otrzymał premię w wysokości: 10 proc. w październiku (200 zł), 20 proc. w listopadzie (400 zł) i 30 proc. w grudniu (600 zł). Obliczając wynagrodzenie urlopowe należy zatem sumę premii podzielić przez liczbę godzin pracy, za którą przysługiwały te premie i pomnożyć przez liczbę godzin urlop:

1200 : 496 = 2,42 zł

za godzinę x 40 godzin urlopu = 96,80 zł.

Zatem w styczniu pan Marek otrzymał 2000 zł płacy zasadniczej oraz 96,80 zł wynagrodzenia urlopowego, a także premię regulaminową.

Więcej niż za pracę

Średnią ze zmiennych składników wynagrodzenia należy przeliczyć i uwzględnić w wynagrodzeniu za urlop nawet wtedy, gdy na podstawie obiektywnych okoliczności wiadomo, że dany składnik nie należałby się pracownikowi, gdyby pracował zamiast wypoczywać. Zatem może się okazać, że płaca za czas przebywania na urlopie wypoczynkowym będzie wyższa niż jak za pracę. Pracodawca nie ma podstaw do jej obniżenia, bo na podstawie art. 172 k.p. wysokość wynagrodzenia urlopowego jest ustalona zgodnie z przepisami szczegółowego rozporządzenia.

Przykład

W zakładzie stolarskim praca odbywa się na trzy zmiany w podstawowym systemie czasu pracy: pierwsza zmiana w godz. 6.00 – 14.00, druga od 14.00 do 22.00, a trzecia pokrywa się z obowiązującą u pracodawcy porą nocną i trwa od godz. 22.00 do 6.00 dnia następnego. Harmonogram zmian pracownicy otrzymują przed każdym kolejnym miesiącem kalendarzowym. Pani Halinie zaplanowano czas pracy w lutym 2012 r. w następujący sposób:

- patrz hamonogram 1.

Pani Halina złożyła wniosek o udzielenie jej urlopu wypoczynkowego od 20 do 24 lutego, kiedy to miała pracować na pierwszej zmianie od 6.00 do 14.00. Pracodawca przychylił się do tego wniosku. W skład wynagrodzenia pracownicy wchodzą wyłącznie dwa składniki – płaca zasadnicza i dodatek za pracę w porze nocnej związany z wykonywaniem pracy na trzeciej zmianie.

Mimo że pani Halina w okresie korzystania z urlopu nie otrzymałaby dodatku nocnego (nawet gdyby pracowała), to i tak pracodawca musi uwzględnić ten składnik w podstawie wymiaru przysługującego jej wynagrodzenia urlopowego.

Kodeksowa zasada, że za urlop przysługuje wynagrodzenie takie, jakby pracownik pracował, nie będzie w tym przypadku miała w pełni zastosowania, gdyż pracownica otrzyma za urlop wynagrodzenie wyższe, niż by uzyskała, gdyby zamiast urlopu świadczyła pracę.

Mijające uprawnienia

Podobnie wygląda sytuacja, gdy przed korzystaniem z urlopu pracownik otrzymał zmienne składniki wynagrodzenia, ale nie ma do nich prawa w miesiącu korzystania z wypoczynku. Również w takim przypadku pracodawca nie ma podstaw, by obniżyć pracownikowi wynagrodzenie za urlop o te zmienne elementy.

Przykład

Pan Andrzej, pracownik firmy budowlanej, wykonywał w letnich miesiącach pracę w godzinach nadliczbowych. Wynikało to z konieczności terminowego zakończenia określonych inwestycji.

Po finiszu tych prac pan Andrzej skorzystał z urlopu wypoczynkowego w styczniu 2012 r. W tym miesiącu firma wykonuje niewiele prac w związku z okresem zimowym. Pracownik ma w umowie o pracę wynagrodzenie ustalone w kwocie 2000 zł brutto.

Ponadto z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych wypłacono mu w trzech miesiącach poprzedzających wolne odpowiednio kwotę: 450 zł w październiku, 300 zł w listopadzie i 250 zł w grudniu 2011 r.

Mimo że w styczniu 2012 r. nie osiągnąłby żadnego dodatkowego wynagrodzenia z tytułu pracy nadliczbowej, to i tak średnia płaca za nadgodziny zwiększy mu podstawę wynagrodzenia urlopowego. Zatem pan Andrzej w związku z tym, że w styczniu br. przebywał na urlopie wypoczynkowym, otrzymał za ten miesiąc wyższą pensję niż gdyby przez cały miesiąc pracował.

Można też stracić

Równie często co przekroczenie wysokości płacy za miesiąc, w którym wystąpił urlop, w porównaniu z miesięcznym zarobkiem występuje też sytuacja przeciwna – gdy za miesiąc korzystania z wypoczynku pracownik zarobi mniej niż zwykle.

Postępując bowiem zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym, pracodawca nie musi wyrównywać pracownikowi kwoty brakującej do miesięcznej płacy. Nie naraża się tym samym na żadną odpowiedzialność.

Przykład

Pan Sławek wykonuje pracę w czteroosobowym sklepie ogrodniczym. Wynagrodzenia wszystkich sprzedawców ukształtowano w formie czasowo-prowizyjnej. Prowizja jest naliczana pracownikowi proporcjonalnie do liczby dni przepracowanych w sklepie.

W okresie zimowym zapotrzebowanie na oferowany asortyment jest jednak bardzo nieskie. Odbiło się to na wysokości prowizji od sprzedaży. W przypadku pana Sławka kształtowała się ona w okresie od stycznia do marca 2011 r. na poziomie przeciętnym 1,20 zł za godzinę.

Przez cały kwiecień pracownik przebywał na urlopie wypoczynkowym.

Jego wynagrodzenie za ten miesiąc wyniosło: 1500 zł – płaca zasadnicza oraz 192 zł wynikająca z uwzględnienia prowizji jako zmiennego składnika wynagrodzenia. W kwietniu br., kiedy pan Sławek wypoczywał, prowizje jego kolegów wyniosły po 1000 zł w związku z dużą sprzedażą. Gdyby pan Sławek wykonywał pracę w tym miesiącu, otrzymałby prowizję na podobnym poziomie.

Nie ma jednak podstaw prawnych, by pracodawca uzupełnił kwotę prowizji w takim przypadku. Jedyną powinnością, jaką nakazuje ustawodawca, jest – w przypadku znacznego wahania wysokości zmiennych składników wynagrodzenia – przeliczenie ich średniej wysokości nie z trzech, ale z 12 miesięcy poprzedzających korzystanie przez pracownika z urlopu.

W przedstawionym przypadku nawet taki zabieg nie pozwoli uwzględnić w pensji za urlop w kwietniu prowizji na poziomie pozostałych sprzedawców.

Podobnie będzie w sytuacji, gdy pracownik otrzymuje zmienne składniki płacy, ale nie dostał ich w miesiącach poprzedzających urlop. Nie ma podstaw do uwzględnienia tych składników za miesiące poprzedzające wypoczynek, skoro nie zostały wówczas wypłacane. Nie narusza to jednak zasad kodeksowych. Sam fakt, że pracownik np. wykonywałby pracę w porze nocnej, gdyby nie korzystał z urlopu, nie uprawnia go jeszcze do dodatku za pracę nocną, gdy takiej w okresie poprzedzającym urlop nie wykonywał.

Przykład

Szef wprowadził od lutego 2012 r. pracę w zakładzie na dodatkową trzecią zmianę w porze nocnej od godziny 22.00 do 6.00. Pan Jan otrzymał grafik zmian na luty 2012 r., w którym ustalono, że będzie pracował na nocnej zmianie od 6 do 10 lutego oraz od 13 do 17 lutego w następujący sposób: >patrz hamonogram 2.

Zgodnie z planem urlopów na 2012 r., pan Jan miał zaplanowany urlop od 6 do 17 lutego. Korzystając z urlopu w tym okresie nie będzie miał roszczenia o wliczenie do wynagrodzenia urlopowego dodatków nocnych, jakie by otrzymał, gdyby pracował w tym okresie, bo nie wykonywał takiej pracy przed miesiącem korzystania z wypoczynku. -