Umiejętnie stosując ten przepis, firmy w trudnej sytuacji finansowej mogą elastycznie regulować stan zatrudnienia. Dopuszczalny dzięki niemu swoisty leasing pracowniczy pozwala pracodawcy chwilowo i legalnie uwolnić się od wypłaty załodze wynagrodzeń i innych obciążeń (m.in. składek ZUS).

Umożliwi to postawienie zakładu na nogi – bez konieczności redukcji personelu. Także dla pracownika to komfortowa sytuacja. Wybierając między zwolnieniem a pracą dla innego pracodawcy z gwarancją powrotu na dawne stanowisko, decyzja jest oczywista.

Zasady skorzystania z tego rodzaju urlopu są podobne do tych przy klasycznym bezpłatnym z art. 174

kodeksu pracy

. Są jednak i poważne różnice. Przede wszystkim przy bezpłatnym z art. 174

1

k.p. inicjatorem jest pracodawca. To on – z podmiotem, u którego ma być wykonywana praca – wychodzi z ofertą tymczasowego zatrudnienia dla swojego personelu.

Ale i tutaj nie jest to jego autonomiczna decyzja. Nie może skierować załogi do pracy gdzie indziej. Może jedynie jej to zaproponować, i jeśli każdy z zatrudnionych wyrazi pisemną aprobatę, dochodzi do wypożyczenia pracownika. Wtedy zawiesza się jego stosunek pracy u macierzystego pracodawcy, a drugi zawiera się z firmą wypożyczającą pracownika.

Takie trójstronne porozumienie wolno przyjąć zarówno na czas z góry określony (np. rok, na wykonanie konkretnego zadania), jak i nieokreślony.

Przykład

Firma z branży budowlanej zimą nie ma zamówień i pracy, ale za ten czas załoga ma prawo do wynagrodzenia przestojowego.

Chcąc przezwyciężyć kłopoty finansowe i nie stracić dobrych pracowników, zatrudniający dogadał się z innym zakładem w sprawie wypożyczenia jej swojego personelu od grudnia do końca marca.

Aby doszło do takiego paktu, każdy pracownik musi na niego się zgodzić.

Na podstawie oddelegowania w myśl art. 174

1

k.p. prawa i obowiązki pracownika i nowego pracodawcy określa łącząca ich umowa w sposób zupełnie autonomiczny i niezależny od angażu podwładnego z jego macierzystym zakładem. To zaś oznacza, że wynagrodzenie uzyskiwane podczas umowy wykonywanej u drugiego pracodawcy wcale nie musi być takie samo – może być wyższe lub niższe.

Ponadto urlop bezpłatny udzielony według art. 174

1

k.p. – w przeciwieństwie do tego danego w myśl art. 174 k.p. – wlicza się do okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze w macierzystym zakładzie. Uwzględnia się go więc zarówno do ogólnego, jak i zakładowego stażu podwładnego.