- Jakie błędy popełniają pracodawcy przy dyscyplinowaniu załogi?

Odpowiada: Katarzyna Kowalska, adwokat, prowadząca własną kancelarię:

Najczęściej przy karach porządkowych zdarza się ich stosowanie bez uprzedniego wysłuchania pracownika, po upływie terminów określonych w kodeksie pracy, czyli po dwóch tygodniach od powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego i po trzech miesiącach od dopuszczenia się przewiny.

Nierzadko dochodzi też do wymierzenia kary nieprzewidzianej w kodeksie, przekroczenia granic kary pieniężnej, braku pouczenia pracownika o sposobie i terminie sprzeciwu, odrzucenia sprzeciwu bez zasięgnięcia stanowiska zakładowej organizacji związkowej.

W praktyce wielokrotnie zachodzą też sytuacje, gdy pracodawca bezpośrednio po wysłuchaniu pracownika wręcza mu przygotowane wcześniej zawiadomienie o zastosowaniu kary porządkowej.

Ocena takiego postępowania jest jednoznaczna: do ukarania doszło, zanim pracownik złożył wyjaśnienia. Trzeba bowiem pamiętać, że zastosowanie kary następuje już z chwilą podjęcia decyzji o jej wymierzeniu, a nie z momentem zawiadomienia o niej pracownika. W tym wypadku postanowienie nastąpiło najpóźniej w chwili podpisania zawiadomienia.

W jaki sposób szef może uratować swoją decyzję o ukaraniu, jeśli okaże się, że były w niej uchybienia?

Możliwość uratowania decyzji o ukaraniu zależeć będzie od rodzaju stwierdzonych uchybień. Jeśli były poważne, np. do ukarania doszło bez wcześniejszego wysłuchania pracownika, takiego postanowienia nie uda się już uratować.

Jedyne co mógłby zrobić pracodawca, to uchylić karę i jeśli jeszcze zmieściłby się w terminach przewidzianych do zastosowania odpowiedzialności porządkowej, nałożyć ją zgodnie z procedurą. Jeśli  błędy pracodawcy nie były wielkiej wagi, np. brakowało pouczenia o prawie do złożenia sprzeciwu, może on w odrębnym piśmie je uzupełnić, informując pracownika o trybie postępowania odwoławczego.

Jak pracownik może bronić się przed ukaraniem?

Przede wszystkim karę porządkową wolno zastosować wyłącznie po uprzednim wysłuchaniu pracownika.

Podwładny powinien z tego skorzystać i szczegółowo wyjaśnić wszelkie okoliczności, które mogą stanowić podstawę ukarania, w tym własne motywy i pobudki, które skłoniły go do określonego zachowania.

Przy stosowaniu kary pracodawca musi wziąć pod uwagę w szczególności rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych, stopień winy podwładnego i jego dotychczasowy stosunek do pracy. Wyjaśnienia odgrywają zatem ważną rolę, bo umożliwiają ocenę stopnia winy pracownika i jego stosunku do przewinienia, jakiego się dopuścił. Tym samym pozwalają szefowi nie tylko zdecydować o ukaraniu, lecz także wybrać jej rodzaj.

Jeśli jednak dojdzie do ukarania, pracownik powinien przyjąć zawiadomienie o tym. Od tej chwili biegnie bowiem termin na wszczęcie wewnątrzzakładowego postępowania odwoławczego, w którym podwładny może przedstawić swoje stanowisko zarówno co do przewinienia, jak  i nałożonej kary.

Zdarza się, że zatrudnieni nie przyjmują zawiadomienia o ukaraniu, bo uważają, że w ten sposób go unikną. To błąd, bo odmowa przyjęcia pisma, o którym pracownik wie, że zawiera informację o ukaraniu, jest równoznaczna z zawiadomieniem o zastosowaniu kary porządkowej. Stwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 29 czerwca 2000 (I PKN 716/99).

Na co pracownik powinien uważać, odwołując się od decyzji szefa o ukaraniu?

Jeśli nie zgadza się z nałożeniem na niego kary porządkowej, wnosi do pracodawcy sprzeciw w ciągu siedmiu dni od zawiadomienia go o jej zastosowaniu.

Ten ma 14 dni na rozpatrzenie sprzeciwu, przy czym przed podjęciem decyzji o jego uwzględnieniu lub odrzuceniu powinien wystąpić do reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej o zajęcie stanowiska co do nałożonej kary i sprzeciwu. Jednak stanowisko związku nie jest dla pracodawcy wiążące, ma jedynie charakter opiniodawczy.

Mimo to szef powinien je rozpatrzyć. Jeśli nie odrzuci sprzeciwu w ciągu 14 dni od jego wniesienia, jest to równoznaczne z jego uwzględnieniem. Gdy odrzuci, pracownik może wystąpić do sądu pracy, żądając uchylenia zastosowanej kary.

Taki pozew wnosi w terminie 14 dni od zawiadomienia o odrzuceniu sprzeciwu. Wyczerpanie przez podwładnego trybu postępowania wewnątrzzakładowego przy odwoływaniu się od nałożonej kary porządkowej jest bardzo istotne,  jest bowiem warunkiem wszczęcia postępowania sądowego. Tak uznał SN w wyroku z 7 kwietnia 1999 (I PKN 644/98).

- rozmawiała Grażyna Ordak

 

Czytaj również:

Zobacz serwis:

Kadry i płace » Obowiązki i odpowiedzialność pracownika