Tauron, PZL Świdnik, Telekomunikacja, Katowicki Holding Węglowy to tylko kilka firm, które w ostatnim czasie zdecydowały się wprowadzić program dobrowolnych odejść.
Zwykle koszt pozbycia się jednej osoby jest dużo wyższy niż maksymalna odprawa przy zwolnieniach grupowych, czyli znacząco przekracza 19 tys. zł. Najczęściej kwota, jaką dostaje pracownik, który zdecyduje się na odejście, jest wypadkową jego stażu pracy i pensji. Bardzo często odprawa przekracza 100 tys. zł. Mimo to firmy decydują się na ten wydatek. Czasem z ich oferty korzysta nawet kilkuset pracowników.
[srodtytul]Spokój najważniejszy[/srodtytul]
– Motywacja zastąpienia zwolnień grupowych dobrowolnymi odejściami jest bardzo różna. Najczęściej jednak program dobrowolnych odejść wynika z dbałości o wizerunek firmy i konieczności zachowania w niej spokoju społecznego. Czasem jest to jedyna możliwość redukcji zatrudnienia. Chodzi o firmy, które po przyjęciu inwestora strategicznego zobowiązały się do utrzymania określonego poziomu zatrudnienia przez kilka kolejnych lat – mówi Marcin Wojewódka, radca prawny.
– Fakt, zwolnienia grupowe są tańsze dla przedsiębiorstwa, ale procedura ich przeprowadzania jest długa i konfliktogenna. Przy programie dobrowolnych odejść najczęściej pracodawca sam określa zasady, warunki i ofertę dla załogi. Nie musi się oglądać na terminy, konsultacje z partnerami społecznymi. Z tego powodu związki zawodowe nie zawsze są zwolennikami takich programów – mówi Witold Polkowski, ekspert organizacji Pracodawcy RP.
[srodtytul]Bez dialogu[/srodtytul]
W proces wstępnego opracowania programu trzeba zaangażować radę pracowników i poinformować jej członków o planach, bo ustawa nakazuje informować o działaniach, które mogą powodować istotne zmiany w organizacji pracy lub podstawach zatrudnienia. Generalnie jednak pracodawca ma dużo większą swobodę niż przy ustawie o zwolnieniach grupowych. Zdarza się, że związki same chcą zastąpienia zwolnień programem odejść.
– Nasz inwestor na początku roku zaproponował program dobrowolnych odejść dla pracowników, którzy mają już prawo do świadczeń emerytalno-rentowych. Zainteresowanie nie było tak duże, jak się spodziewano, i firma postanowiła dokonać dalszej części restrukturyzacji zwolnieniami grupowymi. Tu pracodawca wskazuje osoby, których chce się pozbyć. Z naszych analiz wynikało, że gdyby zaproponował lepsze warunki dobrowolnego odejścia, to pewna grupa osób sama by się zwolniła i dzięki temu pula typowanych zwolnień byłaby mniejsza. Na rozszerzenie programu zarząd się jednak nie zgodził – mówi Andrzej Borys, przewodniczący związku zawodowego Sierpień ’80 w PZL Świdnik.
Jest ryzyko, że odejście zadeklarują osoby potrzebne firmie, ale sama chęć nie oznacza jeszcze, że pracodawca zgodzi się, by konkretna osoba mogła skorzystać z tego rozwiązania. Ważne jest też, by zatrudniający dobrze przygotował ofertę i dobrze ją zaadresował, w przeciwnym razie program nie przyniesie efektów.
W Katowickim Holdingu Węglowym zachęcani do dobrowolnych odejść są pracownicy administracji i inni zatrudnieni, którzy nie wykonują prac związanych z wydobyciem.
Program odejść w grupie Tauron jest z kolei adresowany tylko do pracowników, którzy nabyli prawo do emerytury w obniżonym wieku, tj. niższym niż 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, oraz dla pracowników, którym ze względu na wiek brakuje nie więcej niż pięć lat do nabycia prawa do emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a także posiadających okres zatrudnienia uprawniający do emerytury wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn.
Czasem pod płaszczykiem dobrowolności kryją się tzw. propozycje nie do odrzucenia. Pracownik dostaje do wyboru: albo odchodzi i bierze pokaźny bonus finansowy, albo za jakiś czas odejdzie tylko z ustawową odprawą. Wiele firm ma w swoich wewnętrznych przepisach rozwiązania, które dają odchodzącym dodatkowe odprawy i świadczenia. Nie są to nazwane wprost programy odejść, ale skłaniają pewne grupy do rezygnacji z pracy.
[ramka][b]Co ma przekonać do odejścia[/b]
- wysoka odprawa pieniężna
- szkolenia aktywizacyjne
- zmiana zawodu
- nauka pisania CV, listów motywacyjnych
- pomoc w znalezieniu nowej pracy
- warsztaty z prowadzenia działalności gospodarczej
- zachowanie opieki medycznej, deputatów także po odejściu
- zachowanie służbowych telefonów, komputerów – dla kadry kierowniczej[/ramka]
[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora
[mail=t.zalewski@rp.pl]t.zalewski@rp.pl[/mail][/i]