Zastaw rejestrowy może zabezpieczać dwie lub więcej wierzytelności wynikające z umów przysługujących jednemu wierzycielowi. Wierzytelności te określa umowa zastawnicza”. Taka jest treść art. 6 obowiązującej od 11 stycznia znowelizowanej [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=286275]ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów (DzU z 2008 r. nr 180, poz. 1113)[/link].

W świetle tego przepisu nieaktualna stała się zasada szczegółowości praw zastawniczych, wedle której jeden zastaw rejestrowy może zabezpieczać tylko jedną wierzytelność. Na marginesie: ustawa w dotychczasowym brzmieniu przewidywała pewne odstępstwo od wskazanej reguły, dopuszczając w art. 4 ustanowienie jednego zastawu rejestrowego na rzecz administratora zastawu działającego na rzecz kilku wierzycieli z tytułu wspólnie udzielonego kredytu lub pożyczki. Nie budziło przy tym wątpliwości, że każda z wierzytelności zabezpieczonych zastawem ustanowionym na rzecz administratora zastawu powinna być skonkretyzowana. Art. 4 dotyczy jednak innej niż art. 6 sytuacji, mianowicie odnosi się do zabezpieczenia wielu wierzytelności, z których każda przysługuje innemu wierzycielowi. Art. 6 wprowadza natomiast możliwość ustanowienia jednego zastawu celem zabezpieczenia wielu wierzytelności przysługujących temu samemu podmiotowi. Ponadto nie wprowadza ograniczenia przedmiotowego co do rodzaju wierzytelności mogących podlegać zabezpieczeniu.

[srodtytul]Ponowne pytanie[/srodtytul]

Przepis art. 18 ustawy (zarówno w swym pierwotnym, jak i obecnym brzmieniu) statuuje zasadę akcesoryjności zastawu rejestrowego, ale równocześnie przewiduje od niej wyjątek. Zgodnie z obecnym brzmieniem ust. 2: „Zastaw rejestrowy nie wygasa, jeżeli umowa zastawnicza tak stanowi i określa co najmniej: 1) stosunek prawny, z którego wynika lub może wynikać nowa wierzytelność, 2) termin, w którym powinien powstać nowy stosunek prawny, nie dłuższy jednak niż sześć miesięcy od dnia wygaśnięcia wierzytelności zabezpieczonej zastawem, 3) najwyższą sumę zabezpieczenia dla nowej wierzytelności, przy czym suma ta nie może być wyższa od ujawnionej w rejestrze”.

Skoro art. 18 umożliwia zabezpieczenie tym samym zastawem rejestrowym istniejących po sobie w określonym porządku chronologicznym wierzytelności, a jednocześnie art. 6 tworzy podstawę do kreowania zastawu rejestrowego celem zabezpieczenia wielu wierzytelności istniejących w tym samym czasie, to naturalne będzie ponowne postawienie pytania o dopuszczalność ustanowienia zastawu celem zabezpieczenia wszelkich istniejących i przyszłych wierzytelności danego zastawnika wobec danego zastawcy.

Ponowne, ponieważ w dotychczasowym stanie prawnym – właśnie ze względu na przechodzącą już do historii zasadę szczegółowości zastawu rejestrowego – przedstawiciele doktryny odpowiadali na to pytanie przecząco (glosy do postanowienia Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 9 kwietnia 2002 r., III CKN 806/99: M. Leśniak, „Przegląd Sądowy” 2003, nr 6, s. 146 i 147; oraz T. Czech, „Przegląd Prawa Handlowego” 2004, nr 4, s. 53).

[srodtytul]Lakoniczny przepis[/srodtytul]

Wydaje się, że nowa regulacja, przekreślając zasadę szczegółowości zastawu, usuwa bariery do tego, aby np. podmiot pozostający w stałych stosunkach z danym bankiem ustanowił na jego rzecz jeden zastaw celem zabezpieczenia wierzytelności banku z tytułu wszelkich dotychczas i w przyszłości udzielonych kredytów. Jednakże lakoniczne brzmienie art. 6 ostatecznie tej kwestii nie rozstrzyga. Trzeba bowiem pamiętać o art. 3 ust. 2, który wskazuje minimalną treść umowy zastawniczej. Powinna ona określać m.in. wierzytelność zabezpieczoną zastawem – przez oznaczenie stosunku prawnego, z którego ta wierzytelność wynika lub może wynikać, oraz najwyższej sumy zabezpieczenia. Niestety, ustawa nie przesądza, czy w wypadku zabezpieczania wielu wierzytelności jednym zastawem rejestrowym konieczne będzie określenie najwyższej sumy zabezpieczenia odrębnie dla każdej wierzytelności, czy też wystarczające będzie wskazanie łącznej, najwyższej sumy zabezpieczania.

Bardziej klarowną propozycję rozwiązania analogicznego zagadnienia na gruncie ustawy o księgach wieczystych i hipotece zawiera poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece (druk sejmowy nr 509 z 2008 r.), przewidujący możliwość zabezpieczania wielu wierzytelności jedną hipoteką. Przewiduje on dodanie następującego przepisu: „Hipoteka kaucyjna powstała na podstawie umowy może także zabezpieczać wiele wierzytelności przyszłych o nieustalonej wysokości przysługujących temu samemu wierzycielowi”.

Przyjęcie, że suma zabezpieczenia powinna być wskazana odrębnie dla każdej zabezpieczanej zastawem wierzytelności, oznacza w konsekwencji wyłączenie rozbudowania listy wierzytelności zabezpieczonych takim zastawem. Skoro suma zabezpieczenia nie byłaby wskazana zbiorczo dla całego pakietu wierzytelności, to nowe wierzytelności mogłyby być dopisywane do takiej listy wyłącznie w miejsce wygasłych, gdyż zgodnie z art. 18 ust. 2 pkt 3 ustawy suma zabezpieczenia dla nowej wierzytelności nie może być wyższa od ujawnionej w rejestrze (tj. od sumy zabezpieczenia odnoszącej się do wygasłej wierzytelności).

Natomiast w razie opowiedzenia się za koncepcją wskazywania w umowie zastawniczej tylko łącznej sumy zabezpieczenia dla wszystkich wierzytelności nie ma przeszkód dla ustanowienia jednego zastawu zabezpieczającego wiele wierzytelności, których lista będzie następczo rozszerzana. Jedyna techniczna niedogodność związana ze wskazaniem tylko jednej wysokości zabezpieczenia może powstać, gdy różne wierzytelności zabezpieczone tym samym zastawem będą wyrażone w odmiennych walutach.

Analogiczny problem został już dostrzeżony we wspomnianym projekcie nowelizacji ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Stosowny przepis ma taką treść: „Jeżeli zabezpieczone hipoteką kaucyjną wierzytelności wyrażone są w różnych walutach, w umowie ustanawiającej hipotekę kaucyjną należy określić walutę, w której wyrażona będzie hipoteka”.

[srodtytul]W praktyce[/srodtytul]

W praktyce konstrukcja zastawu zabezpieczającego zmienną w czasie pulę wierzytelności mogłaby się przedstawiać następująco: w związku z zawarciem umowy kredytu kredytobiorca ustanawia zastaw rejestrowy do wysokości niepowiązanej ekonomicznie z sumą udostępnianego kredytu, lecz znacznie większej i przekraczającej sumę wszelkich wierzytelności, jakich równoczesne istnienie w przyszłości strony umowy zastawniczej przewidują (np. ustanowiony zostaje zastaw rejestrowy do kwoty 1 000 000 000 złotych, przy czym przewidywana przez strony maksymalna kwota wierzytelności z tytułu pierwszej zawartej umowy kredytu wynosi tylko 100 000 000 złotych). W wypadku zawarcia w przyszłości kolejnych umów kredytu strony zawierać będą aneksy do umowy zastawniczej, konkretyzujące kolejne wierzytelności zabezpieczone istniejącym już zastawem. Ponieważ zgodnie z nowym brzmieniem art. 18 ust. 1 zastaw wygasa w konsekwencji wygaśnięcia wierzytelności zabezpieczonej zastawem rejestrowym, to tak skonstruowane prawo nie powinno wygasnąć tak długo, jak długo istnieć będzie choć jedna wierzytelność zabezpieczona tym zastawem (lub, mając na względzie art. 18 ust. 2, jeżeli strony uzgodnią w umowie zastawniczej, że zastaw nie wygaśnie mimo wygaśnięcia wszystkich wierzytelności, a w maksymalnym terminie sześciu miesięcy od dnia wygaśnięcia ostatniej zabezpieczonej wierzytelności dojdzie do powstania stosunku prawnego, z którego wynikać będzie nowa wierzytelność).

[srodtytul]Pomocniczy argument[/srodtytul]

W związku z dość enigmatycznym brzmieniem ustawy pomocniczego argumentu za powyższą tezą dostarczyć może proponowana treść art. 1071: „Jeżeli zabezpieczeniu hipoteką kaucyjną podlega wiele wierzytelności, hipoteka wygasa z chwilą wygaśnięcia ostatniej wierzytelności hipotecznej, o ile nie może powstać żadna wierzytelność podlegająca zabezpieczeniu”. Warto zaznaczyć, że pomimo wygasania kolejnych wierzytelności nie będzie się zmniejszać kwota zabezpieczenia, gdyż zgodnie z przyjętą konstrukcją odnosi się ona nie do pojedynczych wierzytelności odrębnie, lecz do całego (a przy tym zmiennego) zbioru wierzytelności.

Przedstawiona konstrukcja (którą na wzór funkcjonującego w obrocie gospodarczym pojęcia linii kredytowej, w ramach której udzielanych jest wiele kredytów, ochrzcić można mianem linii zastawniczej, tj. zastawu, w ramach którego zabezpieczana jest zmienna w czasie liczba wierzytelności) nie stoi w sprzeczności ze wskazanym w art. 3 ust. 2 pkt 4 wymogiem konkretyzacji wierzytelności zabezpieczonej zastawem. Już na tle dotychczasowych przepisów dopuszczających expressis verbis jedynie niewygasanie zastawu rejestrowego mimo wygaśnięcia wierzytelności nim zabezpieczonej wyrażono pogląd, że mimo braku określenia w umowie zastawniczej przyszłej wierzytelności zabezpieczonej zastawem (tj. wierzytelności, którą zastaw miałby zabezpieczać po wygaśnięciu pierwszej wierzytelności), strony mogą konwalidować zamierzoną modyfikację zastawu poprzez konkretyzację wierzytelności w drodze aneksu do umowy zastawniczej (zobacz: powołana wyżej glosa T. Czecha).