- wojna Lidla i Biedronki uderza we wszystkie sieci handlowe, ale najmocniej w te bez wsparcia w postaci centralnych zakupów;
- ciągłe obniżki cen zmuszają do oszczędności wszystkich rynkowych graczy – na logistyce, marketingu czy transporcie;
- rośnie presja na dostawców, a akcja obniżek może się stać spiralą, która obniży marże wszystkich rynkowych graczy.