Niekiedy te regulacje są zbyt ścisłe, niekiedy nie przewidują wszystkich możliwych zdarzeń, które mogą skrzywdzić małoletnich. Ich doprecyzowywanie podąża za potrzebą wynikającą dopiero z konkretnych przypadków. Obowiązujące regulacje ujęte są m.in. w art. 200 k.k. normującym seksualne wykorzystanie małoletniego, art. 200a k.k. regulującym karalność nawiązywania kontaktu z małoletnim za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej w celu seksualnego wykorzystania, a także art. 200b k.k., który mówi, że kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Niedosyt regulacyjny każe zapytać choćby o to, co z bezpośrednią odpowiedzialnością za czyny, które są tylko zbliżone do powyższych zakresów normatywnych przy ścisłej wykładni prawa karnego, np. tolerowanie określonego zachowania w strukturach jakiejś organizacji, na którą ma się wpływ, gdy prawny szczególny obowiązek niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego, o którym mowa w art. 18 § 3 k.k., jest niejednoznaczny lub niezupełny, a dochodzi do niego na skutek zaniechania lub ułatwienia innej osobie.