Henryk Walczewski: Objętość nie stanowi treści

Zwięzłe pisma nie ograniczają praw procesowych. Mniej nie znaczy gorzej.

Publikacja: 07.12.2022 13:20

Henryk Walczewski: Objętość nie stanowi treści

Foto: Adobe Stock

Im bardziej będziemy cofać się w czasie, tym szczuplejsze okażą się akta sądowe. Trudno nie zauważyć gwałtownego przyrostu ich wagi, ale czy ten przyrost jest usprawiedliwiony? Im dłuższe pismo, tym więcej do czytania, odpowiadania i procedowania – czyżby sprawy sądowe stały się tak skomplikowane, że nie jest już możliwe ich skromniejsze przedstawienie? Ustawodawca wydaje się problem dostrzegać, czego dowodem jest art. 127 kodeksu postępowania cywilnego.

Wynikający z niego obowiązek wnoszenia pism w formie zwięzłej ma charakter ustawowy dotyczy stron lub uczestników postępowania. Dyspozycja ta przynosi mierny skutek, o ile w ogóle ma jakieś znaczenie – przecież mało kto o tym przepisie pamięta i uważa się za zobowiązanego do jego przestrzegania. Przecież objętość pism procesowych oddziałuje bezpośrednio na przebieg postępowania, a wpływ na sprawność wydaje się podobny jak nadwaga przy bieganiu. Dlatego warto uważniej przyjrzeć się tej normie i rozważyć, czy aby nie powinna być poważniej traktowana i stosowana.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Sądy i Prokuratura
Tomasz Pietryga: Chocholi taniec nad demokracją
Sądy i Prokuratura
Sędzia Monika Frąckowiak: Kolejna KRS też nie będzie w pełni konstytucyjna
Sądy i Prokuratura
Czy będą dalsze reformy sądownictwa?
Sądy i Prokuratura
Potrzeba i pokusa AI. Jak duże ryzyko stanowi dla wymiary sprawiediwości?
Sądy i Prokuratura
Prokurator musi się doskonalić, a nie zdobywać papier. Czy system szkoleń jest wadliwy?
Reklama
Reklama