Aktualizacja: 03.11.2024 05:38 Publikacja: 28.02.2024 02:02
Foto: Adobe Stock
Chyba jeszcze nigdy wcześniej organizacje sędziowskie i prokuratorskie nie miały tak dużego wpływu na inicjowanie procesu legislacyjnego. Koncepcje zmian w Krajowej Radzie Sądownictwa czy w ustawie o prokuraturze powstały na bazie rozwiązań przygotowanych przez największe sędziowskie stowarzyszenie Iustitia i prokuratorskie Lex Super Omnia. Aktywiści tych organizacji lobbowali za stworzonymi rozwiązaniami, stając się uczestnikami debaty publicznej. Ta debata ma wymiar nie tylko prawniczy i merytoryczny, ale także polityczny, gdyż dotyczy odkręcania zmian wprowadzonych przez przeciwników obecnej władzy.
Waga, z jaką polski prawodawca podszedł do problemu wychowania w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi, jest widoczna już po nawet pobieżnej lekturze ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi . Nie jest to zresztą jedyny akt prawny, który piętnuje i penalizuje spożywanie alkoholu, co świadczy – i słusznie – o zamiarze systemowego ujęcia unormowań mających na celu minimalizację, ograniczenie czy eliminację negatywnych skutków spożywania alkoholu. Podstawowy problem jest przecież taki, że nie ograniczy się sankcją chęci spożycia alkoholu zwłaszcza przez osoby, które go nadużywają.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Kilka lat sporów o praworządność w Polsce potwierdza sens powiedzenia, że „lepsze jest wrogiem dobrego”, i chyba to, że część sędziów go nie zna.
Podnoszenie umiejętności i wiedzy o sztucznej inteligencji (AI) w wymiarze sprawiedliwości to nie tylko rekomendacja, ale i obowiązek.
Sytuacja w SN jest nienormalna i nie czujemy się w niej najlepiej – mówi Michał Laskowski, sędzia Sądu Najwyższego, były prezes Izby Karnej SN.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla. W rankingu SpeedTest.pl 2023 laury zdobyła usługa internet domowy.
Stowarzyszenia sędziowskie funkcjonują jak grupy interesu. Problem polega jednak na tym, że nie chodzi tu o interes prywatnoprawny zrzeszonych w nich obywateli, ale o politykę.
Ustrojowa komisja kodyfikacyjna weźmie pod uwagę niektóre zalecenia Komisji Weneckiej dotyczące tzw. neosędziów – ustaliła „Rzeczpospolita”. Każdy z nich zostanie indywidualnie oceniony przez KRS i będzie mógł odwołać się do Sądu Najwyższego.
Prof. Adam Strzembosz nie w pełni uniósł rolę, jaką przypisała mu historia w 1989 roku. Jednak ocena prezydenta Andrzeja Dudy, że jest odpowiedzialny „za wpuszczenie komunistycznych sędziów” do III RP, wydaje się zbyt brutalna i surowa.
Przed władzą – poprzednią czy obecną – otworzy się droga do rządów autorytarnych. Nikt bowiem nie będzie już „umierał” za sędziów.
Rozwiązanie małżeństwa ma zarówno skutki osobowe, jak i majątkowe. Dlatego ustawodawca zdecyduje, kto poza sędzią może udzielić rozwodu.
Nie ulega wątpliwości, że takie określenia jak ignoranci, karierowicze, cynicy to obraza, a może nawet zniewaga.
Sędziowie jako jedyni powinni mieć wpływ na wybór kandydatów do KRS. Należy też wprowadzić jednolity status sędziego sądu powszechnego i a wybór prezesa pozostawić sędziom danego sądu.
Na ostatnim posiedzeniu tzw. nowa Krajowa Rada Sądownictwa zdecydowała, iż wniesie odwołanie od orzeczenia Sądu dyscyplinarnego w Rzeszowie, który uniewinnił obecnego wiceministra sprawiedliwości, Dariusza Mazura. W wywiadzie sędzia zarzucił Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzacie Manowskiej, popełnienie zbrodni prawniczej.
We wtorek pierwsze posiedzenie "ustrojowej" komisji kodyfikacyjnej od czasu wydania opinii Komisję Weneckiej. Jak wynika z protokołów komisji, do których dotarła "Rzeczpospolita", do tej pory większość jej członków odrzucała rozwiązania zalecane przez KW.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas