Wątpliwy dowód z Pegasusa

W polskim prawie nie ma przepisów, które dopuszczałyby wykorzystywanie programów działających jak Pegasus.

Publikacja: 22.05.2024 04:30

Wątpliwy dowód z Pegasusa

Foto: Adobe Stock

Rzecznik praw obywatelskich skierował 6 stycznia 2023 r. pismo do ministra spraw wewnętrznych i administracji, w którym odniósł się do stwierdzonych przez laboratorium Citizens Lab przypadków stosowania w Polsce oprogramowania szpiegowskiego Pegasus. Zwrócił uwagę, że w świetle standardów Konstytucji RP i prawa międzynarodowego do kontroli operacyjnej nie można wykorzystywać środków, które nie zostały wskazane w ustawie.

W polskim prawie nie ma natomiast przepisów, które dopuszczałyby wykorzystywanie programów działających jak wspomniany Pegasus. Rzecznik zauważa, że wartość dowodowa materiałów pozyskanych za pomocą tego systemu jest dyskusyjna. Włamanie się do urządzenia za pomocą Pegasusa pozwala bowiem na zmianę przechowywanych na nim plików, a ewentualnej manipulacji nimi nie da się wiarygodnie zweryfikować w sądzie. To zdaniem RPO kolejny argument za tym, by narzędzia tego nie stosować. Przejęcie całkowitej kontroli nad sprawdzanym urządzeniem sprawia, że kontrolujący organ w praktyce przejmuje pełną kontrolę nad życiem człowieka – uzyskuje bowiem dostęp do wszystkich serwisów i usług, do jakich zalogowany jest na urządzeniu jego użytkownik.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Pietryga: Potrzebujemy w Polsce silnych ławników. Ale nie kosztem sędziów
Sądy i Prokuratura
Beata Morawiec: Obecna KRS już dawno powinna przestać istnieć
Sądy i Prokuratura
Sędzia a debata o prawie, czyli co sędziemu wypada?
Sądy i Prokuratura
Nękanie niezależnych sędziów
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Sądy i Prokuratura
Sędziowska lekcja z „porządków” komisji ds. Pegasusa