Asystenci nie zastąpią sędziów

Sędziom, owszem, należy zapewnić biurowe i elektroniczne, a także asystenckie wsparcie. Nie łudźmy się jednak, że asystenci istotnie odciążą ich w przygotowaniu spraw do rozpoznania. A od tego jest przecież sędzia.

Publikacja: 17.07.2024 04:30

Asystenci nie zastąpią sędziów

Foto: Adobe Stock

Po pół roku urzędowania nowe kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości podało, że w ramach usprawniania sądów rozważa wprowadzenie w nich biur obsługi sędziego (złożonych docelowo z asystenta sędziego, sekretarza, protokolanta i urzędnika sekretariatu), a jako przykład, że profesjonalne wsparcie sędziów przynosi efekty, wskazuje wyniki wydziału frankowego z ostatnich miesięcy.

Wzmocnienie kadrowe sądów, w szczególności asystentami, oraz upraszczanie procedur to postulaty powtarzane od lat, a poprawy w sądach na miarę potrzeb nie ma. Dlatego wątpię, aby ten stary pomysł miał teraz przynieść znaczącą poprawę. Jeśli bowiem asystent ma istotnie pomagać sędziemu, to powinien mieć odpowiedni staż, a gdy go ma, to rozgląda się pewnie za kancelarią prawniczą. Sędzią przecież raczej nie zostanie, gdyż te etaty rzadko się zwalniają.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Tomasz Pietryga: Mała, ciemna chmurka nad reformą Bodnara
Sądy i Prokuratura
Marta Kożuchowska-Warywoda: Brakuje nam sojusznika w Pałacu Prezydenckim ws. neosędziów
Sądy i Prokuratura
Ustawa naprawcza przepisów postępowania cywilnego. Bezsensowny powrót do przeszłości
Sądy i Prokuratura
Rzetelność w komentowaniu wyroków sądowych
Sądy i Prokuratura
List do sędziów „niezłomnych”. Dokąd zmierzamy i czym staliśmy się dla siebie?