Aktualizacja: 26.04.2025 19:14 Publikacja: 25.09.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
W piątek (5 września 2024 r.) premier Donald Tusk i szef resortu sprawiedliwości spotkali się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z m.in. sędziami, prokuratorami, adwokatami czy radcami prawnymi. Przez niemal pięć godzin uczestnicy konsultowali najważniejsze założenia opracowywanej reformy wymiaru sprawiedliwości. Uczestnicy spotkania mieli być zgodni co do tego, że „neosędziowie” z sądów powszechnych stracą stanowiska, „ale nie wszyscy”, że tzw. młodzi sędziowie otrzymają status sędziów powołanych zgodnie z konstytucją. Następnie, że inni sędziowie, którzy „w sposób świadomy, czasami nieświadomie i lekkomyślnie, brali udział w budowaniu porządku niedemokratycznego w Polsce, po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy wrócą na wcześniej zajmowane stanowisko, przy czym mają oni podlegać też odpowiedzialności dyscyplinarnej”.
Sędziowie żyją iluzją, że mają wpływ na reformę sądownictwa. Tymczasem kluczowe znaczenie ma zimna kalkulacja po...
Jeżeli zachowujemy możliwość odwołania sędziego z delegowania w drodze arbitralnej decyzji ministra, to brzydko...
Wbrew nużącej propagandzie wszystko wskazuje na to, że aktywistom i działaczom starych stowarzyszeń sędziowskich...
Należy oczekiwać od ministra sprawiedliwości opinii, czy podejmowane przez KRS uchwały w sprawie odwołań sędziów...
Jeśli sądy i konkretni sędziowie nie usprawnią postępowań grupowych i te będą trwać po dziesięć lat i więcej, to...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas