Reklama

Potrzeba apolitycznych sędziów

Wbrew nużącej propagandzie wszystko wskazuje na to, że aktywistom i działaczom starych stowarzyszeń sędziowskich chodziło po prostu o stołki i kasę, a nie o tzw. obronę praworządności.

Publikacja: 23.04.2025 05:40

- Chodziło po prostu o stołki i kasę, a nie o tzw. obronę praworządności - pisze sędzia Ryszard Sadl

- Chodziło po prostu o stołki i kasę, a nie o tzw. obronę praworządności - pisze sędzia Ryszard Sadlik

Foto: Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami sędziowie powinni być apolityczni. Według bowiem Konstytucji RP sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów (art. 178 ust. 3). Mamy tu więc wyraźny zakaz przynależności do partii politycznej oraz znacznie bardziej obszerny zakaz prowadzenia działalności publicznej.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Media działają w interesie społeczeństwa
Sądy i Prokuratura
Krzysztof Kurosz: Nie powinno być sędziego od wszystkiego
Sądy i Prokuratura
Wyroki Trybunału Konstytucyjnego jednak obowiązują
Sądy i Prokuratura
Tylko tyrania boi się kabaretu
Sądy i Prokuratura
Wymagajmy od sędziów rozsądku i dialogu
Reklama
Reklama
Reklama