Swobodna ocena dowodów nie oznacza dowolności

Niekonsekwencje zeznań nie dyskwalifikują tego dowodu, lecz wymagają wnikliwości sędziego.

Aktualizacja: 09.12.2020 12:25 Publikacja: 09.12.2020 02:00

Swobodna ocena dowodów nie oznacza dowolności

Foto: shutterstock

Na wokandzie Sądu Okręgowego Warszawa-Praga kilka lat temu znalazła się sprawa mężczyzny, którego oskarżono o nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego. Zdaniem oskarżyciela publicznego kierujący samochodem osobowym nie zachował szczególnej ostrożności w czasie włączania się do ruchu. Skutkiem było wymuszenie pierwszeństwa na motorowerzyście.

Sąd pierwszej instancji warunkowo umorzył postępowanie w sprawie, co w praktyce oznacza przypisanie winy sprawcy. Taki wyrok jest wydawany, gdy okoliczności faktyczne nie budzą wątpliwości, a stopień zawinienia nie jest znaczny. Sąd w orzeczeniu wyznacza sprawcy okres próby. W tym czasie musi on przestrzegać porządku prawnego pod rygorem podjęcia postępowania i wydania wyroku skazującego. Oskarżony, uważając się za niewinnego, zaskarżył wyrok. Obrońca podnosił przede wszystkim zarzut naruszenia przez sąd art. 5 § 2 kodeksu postępowania karnego. Jego zdaniem okoliczności sprawy budziły wątpliwości. Z materiału dowodowego miało nie wynikać w sposób kategoryczny, że kierujący samochodem nie zachował szczególnej ostrożności.

Pozostało 87% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Porażka prokuratury ws. śmierci Jolanty Brzeskiej
Sądy i Prokuratura
Co dalej z neosędziami? Tomasz Krawczyk: Gruba kreska to najgorsze rozwiązanie
Sądy i Prokuratura
Kto powinien powoływać prezesa sądu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sądy i Prokuratura
Ustawa frankowa czeka. Czy frankowicze mają pozywać banki czy dążyć do ugody?