W przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustaje od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie składki. Tak wynika z art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 1778).

W uzasadnionych przypadkach ZUS, na wniosek ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie. Ten mechanizm nie powinien mieć jednak zastosowania, gdy płatnik dokonał przelewu w ostatnim dniu płatności przelewem, jeśli bank uzna tą kwotą rachunek ZUS po tym dniu. Wniosek płatnika o przywrócenie terminu jest wówczas bezprzedmiotowy. Wynika to z faktu, że nie dochodzi do naruszenia terminu płatności składek, a tym samym ZUS nie powinien wyłączyć płatnika z ubezpieczenia chorobowego.

Fundamentalne znaczenie ma w tym kontekście treść art. 60 § 1 pkt 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 201 ze zm.), który jest stosowany z mocy odesłania z art. 31 ustawy systemowej do należności z tytułu składek. Przepis ten stanowi, że za termin dokonania zapłaty podatku uważa się w obrocie bezgotówkowym dzień obciążenia rachunku bankowego podatnika, rachunku podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej lub rachunku płatniczego podatnika w instytucji płatniczej albo instytucji pieniądza elektronicznego na podstawie polecenia przelewu lub zapłaty za pomocą innego niż polecenie przelewu instrumentu płatniczego. Z tej regulacji wprost wynika, że za termin dokonania zapłaty w obrocie bezgotówkowym uważa się dzień obciążenia rachunku płatnika składek.

Przy wykładni tego przepisu warto odnieść się do orzecznictwa sądowego. Przykładowo, w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 12 stycznia 2017 r. (III AUa 748/16) wskazano, że: „(....) chwilą decydującą o tym, czy składka została zapłacona w terminie jest chwila przyjęcia polecenia przelewu przez bank, a nie moment jego księgowania – uznawania rachunku wierzyciela kwotą określoną w poleceniu przelewu." Sąd zaakcentował również, że: „(...) zgodnie z art. 63c ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 128) polecenie przelewu stanowi udzieloną bankowi dyspozycję dłużnika obciążenia jego rachunku określoną kwotą i uznania tą kwotą rachunku wierzyciela. (...) Wobec tego dla banku otrzymanie polecenia przelewu oznacza konieczność dokonania dwóch czynności, a mianowicie w pierwszej kolejności obciążenie rachunku dającego zlecenie określoną kwotą, a następnie uznania tą kwotą rachunku wierzyciela."

Podkreślono ponadto, że: „Wykonanie obu tych operacji finansowych przez bank, w zależności od umowy rachunku bankowego, może nastąpić w dniu wydania polecenia przelewu, bądź też poprzez obciążenie rachunku dającego zlecenie w dniu złożenia polecenia, a uznanie rachunku wierzyciela następnego dnia."

Również Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 19 kwietnia 2016 r. (III AUa 1290/15) wskazał, że prawidłowa wykładnia art. 60 § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej prowadzi do wniosku, że chwilą decydującą o tym, czy składka została zapłacona w terminie, jest chwila przyjęcia polecenia przelewu przez bank płatnika, a nie moment jego księgowania, czyli uznania rachunku ZUS.

W praktyce często bywa jednak tak, że ZUS uznaje taką wpłatę za spóźnioną. W takim przypadku wniosek o zgodę na opłacenie składek po terminie jest bezprzedmiotowy. Płatnik powinien odwołać się wtedy do sądu.

Autor jest radcą prawnym