W nieco innej sytuacji niż ubezpieczeni zatrudnieni u płatników składek są emeryci i renciści prowadzący własną działalność pozarolniczą (w szczególności gospodarczą). Oni też muszą się rozliczyć z ubiegłorocznych zarobków. Ponieważ jednak sami za siebie opłacają składki społeczne, nie mogą być zobowiązani do przedłożenia w ZUS zaświadczenia płatnika składek. Aby ZUS rozliczył ich przychód, składają własne oświadczenie.

Sporządzając ten dokument, biznesmen nie wykazuje jednak faktycznego zysku firmy czy przychodu zadeklarowanego do celów podatkowych. Podaje w nim natomiast, od jakiej podstawy wymiaru był w ubiegłym roku zobowiązany do opłacania składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Generalnie jest to zadeklarowana kwota nie niższa od ustawowego minimum. W praktyce na ogół jednak przedsiębiorcy płacą składki od minimalnej podstawy. A ta wynosi 60 proc. prognozowanej przeciętnej płacy na dany rok kalendarzowy (w 2014 r. było to 2247,60 zł).

Wyjątek dotyczy przedsiębiorców, którzy rozpoczynają działalność i przez pierwsze dwa lata funkcjonowania firmy mają prawo do zmniejszonej podstawy wymiaru składek. W oświadczeniu wykazują wtedy kwotę 30 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę (w 2014 r. było to 504 zł).

Przedsiębiorcy, którzy w 2014 r. nie podlegali obowiązkowym ubezpieczeniom od prowadzonej działalności, bo np. mieli ustalone prawo do emerytury, powinni wykazać kwotę, od której musieliby opłacać w tym roku składki, gdyby byli do tego zobowiązani.

Reklama
Reklama

Jeśli osoba prowadząca własną działalność zadeklarowała minimalną podstawę wymiaru składek z tego biznesu i nie wykonuje żadnej dodatkowej pracy, jej przychód wykazywany do celów rozliczenia nigdy nie przekroczy ani niższego, ani wyższego progu zarobkowego. Nie musi się więc obawiać, że po złożeniu oświadczenia ZUS zmniejszy lub zawiesi jej świadczenie.

Bez kary, ale ZUS naliczy odsetki

Przepisy nie przewidują bezpośredniej sankcji za przekroczenie terminu poinformowania ZUS o ubiegłorocznych zarobkach. Jeśli więc do 2 marca 2015 r. ani emeryt/rencista, ani firma, która go zatrudnia, nie przekażą do ZUS wymaganego dokumentu, ten nie nałoży na nich żadnej kary. Jeśli w trakcie roku informowali o podjęciu pracy – zażąda jedynie dostarczenia zaświadczenia płatnika składek lub własnego oświadczenia. W ostateczności ZUS sam rozliczy przychód na podstawie danych wynikających z przebiegu ubezpieczenia rejestrowanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego.

W innej sytuacji są ci emeryci i renciści, którzy nie powiadomili ZUS o tym, że podjęli pracę w trakcie roku. Jeśli po jego zakończeniu również nie dostarczą dokumentu potwierdzającego ubiegłoroczny przychód, może ich spotkać nieformalna kara. Gdy na podstawie posiadanych informacji o ubezpieczeniu ZUS zidentyfikuje takiego świadczeniobiorcę, wezwie go do wyjaśnienia sprawy i zażąda dostarczenia zaświadczenia potwierdzającego zarobki. Jeśli się wtedy okaże, że ich kwota przekraczała któryś z progów przychodowych, ZUS upomni się o nienależnie pobrane świadczenia. A do tego doliczy karne odsetki. Na przeprowadzenie takiego postępowania ma trzy lata i nawet za taki okres może zażądać zwrotu emerytury lub renty.