Wskutek wzmożonych kontroli zwolnień lekarskich i orzecznictwa o czasowej niezdolności ZUS zaoszczędził od początku tego roku aż 115 mln zł . To prawie jedną trzecią więcej niż w porównywalnym okresie 2012 r.
W tym czasie lekarze orzecznicy ZUS przeprowadzili 253,2 tys. badań osób na zwolnieniu lekarskim i zakwestionowali co dziesiąte z nich. Wezwanie na komisję lekarską ZUS skończyło się wstrzymanie dalszej wypłaty zasiłku chorobowego. Przyniosło to aż 10 mln zł oszczędności.
Ponad 4 mln zł kosztowało chorych pracowników spóźnienie się z dostarczeniem zwolnienia do pracodawcy. Jeśli nastąpi to po upływie siedmiu dni od wystawienia zwolnienia, zasiłek jest obniżany o 25 proc za okres od 8 dnia orzeczonej niezdolności do pracy do dnia dostarczenia zaświadczenia lekarskiego,
Kolejne 3 mln zł ZUS zaoszczędził, gdy okazało się że kontroler zakładu nie zastał chorego w domu, gdzie zgodnie ze zwolnieniem lekarskim powinien przebywać. W ten sposób prawo do świadczenia straciło ponad 3 tys. osób z ponad 83 tys. skontrolowanych
Najwięcej pieniędzy ZUS zaoszczędził na pracownikach z pensją przekraczającą przeciętne wynagrodzenie, którzy w tym roku stracili pracę, jednak przed końcem umowy poszli na zwolnienie lekarskie. W takim przypadku ZUS ogranicza wysokość wypłacanego zasiłku do świadczenia liczonego od maksymalnie przeciętnego wynagrodzenia. ZUS zaoszczędził na tym prawie 100 mln zł.