– Sprawa jest o tyle istotna, że ciągle jeszcze okres przedawnienia niektórych zaległości składkowych w ZUS jest dwa razy dłuższy niż w podatkach – mówi Anna Misiak z MDDP. – Dlatego interpretacje przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych mogą stanowić cenną wskazówkę dla przedsiębiorców i upewnić ich, że dobrze odczytują skomplikowane przepisy.

W środę Sejm rozpocznie prace nad trzecią ustawą deregulacyjną przygotowaną w Ministerstwie Gospodarki. Jeden z pomysłów dotyczy obowiązkowego publikowania przez ZUS, NFZ i KRUS interpretacji przepisów wydawanych na wniosek firm. Dziś np. ZUS sam decyduje, które z nich zamieści na swoich stronach internetowych.

Spokój za 40 zł

Interpretacje są wydawane przez ZUS, NFZ i KRUS od 20 sierpnia 2008 r., gdy w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej pojawił się taki obowiązek. Kosztują tylko 40 zł. Za te pieniądze firma może zyskać pewność, że postępuje prawidłowo. Wystarczy, że we wniosku o jej wydanie opisze problem, z jakim się już boryka lub go przewiduje. Zainteresowany rozstrzygnięciem wątpliwości musi także zaproponować własne rozwiązanie.  Jeśli ZUS, NFZ czy KRUS potwierdzi, że dobrze interpretuje przepisy, albo gdy służby kadrowo-płacowe firmy postąpią w myśl wskazówek przedstawionych w interpretacji, poborca składek nie będzie mógł w przyszłości zmienić swojego rozstrzygnięcia. Przedsiębiorca nie musi się wtedy obawiać, że urzędnicy upomną się o zaległe składki. Dlatego biznes od dawna domagał się takiej bazy.

102 mld zł składek wpłacili w zeszłym roku do ZUS wszyscy działający w Polsce przedsiębiorcy

– To bardzo ważne, aby zapewnić przepływ informacji o kierunku interpretacji przepisów, jakiego mogą się spodziewać przedsiębiorcy – zauważa Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert PKPP Lewiatan. – Jeśli wszystkie te interpretacje będą ujawniane, urzędnicy będą także bardziej przykładać się do ich sporządzania.

Będzie więcej

Do tej pory ZUS, NFZ i KRUS stosunkowo rzadko wydawały interpretacje w sprawie podlegania (bądź nie) pod ubezpieczenia i związanego z tym obowiązku zapłaty składek. Z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że do tej pory NFZ rozpatrzył 78 wniosków o wydanie interpretacji, a uwzględnił tylko 48.

– Od 1 stycznia 2011 r. do końca października 2012 r., rozpatrując wnioski o wydanie pisemnych interpretacji, ZUS wydał 1464 decyzje, w tym w 695 uznał stanowisko wnioskodawcy za prawidłowe, w 282 za nieprawidłowe, natomiast w 487 odmówił wydania interpretacji – mówi Jacek Dziekan z centrali ZUS.

To bardzo mało w porównaniu z liczbą interpretacji podatkowych wydawanych przez urzędy skarbowe.

– W 2011 r. zostało wydanych 35 929 indywidualnych oraz osiem ogólnych interpretacji przepisów prawa podatkowego – mówi Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.

– Gdy powstanie ogólnodostępna baza interpretacji w sprawie ubezpieczeń społecznych, zdrowotnych i rolniczych, więcej przedsiębiorców będzie występowało o podobne we własnych sprawach, biorąc te z bazy za wzór – dodaje Anna Misiak z MDDP. – Mam nadzieję, że nowa baza zostanie wyposażona w wyszukiwarkę i podzielona na kategorie, aby ułatwić przedsiębiorcom odnajdywanie interesujących ich informacji.

O co pytać ZUS

Z informacji, jakie udało nam się uzyskać, przedsiębiorcy najczęściej pytają ZUS o to, czy dany składnik wynagrodzenia pracownika wlicza się do podstawy obliczenia składek ZUS. Jeśli popełnią błąd, mogą bowiem spodziewać się po latach obowiązku spłaty tych zaległości razem z odsetkami.

Najwięcej wątpliwości  budzą przepisy rozporządzenia w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (DzU z 1998 r. nr 161, poz. 1106). Chodzi np. o wydatki pracodawców na popularne pakiety medyczne czy bony zakupowe dla pracowników.

etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem