[b]Dotychczas byłem zatrudniony i opłacałem składki tylko u nas. Zamierzam podjąć pracę za granicą, w innym kraju UE. Mój pracodawca będzie tam opłacał za mnie obowiązkowe ubezpieczenia społeczne.
Nie chciałbym, aby moja polska emerytura była w przyszłości obniżona ze względu na nieodprowadzanie składek w Polsce przez okres pracy za granicą. Czy mogę nadal regulować składki emerytalną i rentowe w Polsce? [/b]– pyta czytelnik.
[b]Tak[/b], czytelnik może jednocześnie opłacać składki na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne w innym państwie UE i na dobrowolne ubezpieczenia emerytalne i rentowe w Polsce.
Obowiązujące w Unii Europejskiej przepisy mówią, że w danym momencie określona osoba może podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym tylko w jednym państwie członkowskim.
Co do zasady zabraniają również, aby dana osoba podlegała w tym samym czasie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w jednym państwie członkowskim i ubezpieczeniom dobrowolnym lub fakultatywnym kontynuowanym w innym państwie UE. Od tej zasady przewidziane są jednak wyjątki. Jeden z nich dotyczy m.in. ubezpieczeń z tytułu inwalidztwa oraz starości (tj. np. nasze ubezpieczenia emerytalne i rentowe).
I tak zainteresowana osoba, która opłaca obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne w jednym państwie członkowskim, może przystąpić do ubezpieczenia dobrowolnego lub fakultatywnego kontynuowanych w innym państwie UE.
Może to mieć jednak miejsce, pod warunkiem że na pewnym etapie swej pracy zawodowej osoba ta podlegała ubezpieczeniom społecznym w tym państwie z tytułu wykonywania pracy na własny rachunek lub jako pracownik.
Dodatkowym wymogiem jest to, aby przepisy prawne państwa, w którym osoba ta chce podlegać ubezpieczeniom dobrowolnym, zezwalały (w sposób wyraźny lub domyślny) na takie nakładanie się opłacania składek w dwóch państwach.
[srodtytul]Nakładanie się jest dopuszczalne[/srodtytul]
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=333804]Ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.) [/link]przewiduje, że dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym mogą podlegać m.in. obywatele polscy wykonujący pracę za granicą w podmiotach zagranicznych.
Jej przepisy nie odnoszą się wprost do ewentualnego nakładania się opłacania składek ubezpieczeniowych w dwóch państwach, ale nie zawierają wprost takiego zakazu, więc jednoczesne opłacanie składek w dwóch państwach jest w sposób domyślny dopuszczone.
Ponieważ czytelnik spełnia dwa pozostałe warunki określone w przepisach UE (podlegał wcześniej ubezpieczeniom w Polsce i był tu ubezpieczony jako pracownik), będzie mógł opłacać składki na dobrowolne ubezpieczenie emerytalne i rentowe w Polsce w okresie wykonywania pracy za granicą.
[srodtytul]Dodatkowe informacje[/srodtytul]
Warto tu również zwrócić uwagę na dwie dodatkowe kwestie. Po pierwsze, w ściśle określonych sytuacjach czytelnik mógłby nadal podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w Polsce, mimo wykonywania pracy poza jej granicami. Jest to możliwe np. w sytuacji tzw. delegowania do pracy za granicę przez polskiego pracodawcę.
Taki przypadek wymaga spełnienia wielu warunków zarówno po stronie pracownika, jak i pracodawcy. Jednak wówczas nie byłoby potrzeby odprowadzania składek na polskie dobrowolne ubezpieczenia emerytalne i rentowe, bo czytelnik podlegałby tu ubezpieczeniom ustawowym (obowiązkowym).
Po drugie, w sytuacji gdy czytelnik jest objęty obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi w innym państwie UE, co do zasady będzie mu w przyszłości przysługiwała emerytura z tego państwa.
Dlatego, nawet jeśli polskie przyszłe świadczenie emerytalne byłoby potencjalnie obniżone (w stosunku do świadczenia w sytuacji opłacania składek wyłącznie w Polsce) ze względu na nieodprowadzanie przez pewien czas składek do polskiego systemu emerytalnego, istnieje szansa, że ewentualną różnicę w wysokości emerytury wypłaconej z Polski może zrekompensować przyszła emerytura uzyskana z innego państwa UE.
Może mieć również miejsce sytuacja, gdy emerytura otrzymana przez czytelnika z innego państwa UE będzie wyższa niż emerytura, jaka byłaby należna w Polsce za odpowiedni okres pracy.
[i]Autorka jest starszą konsultantka w PwC[/i]