Taką korektę przewiduje od 7 marca br. nowelizacja z 19 grudnia 2008 r. kilkudziesięciu ustaw, w tym[link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=299551] ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 18, poz. 97 ze zm.)[/link]. Poprawiła w ten sposób jeden z głównych grzechów poprzedniej noweli tej [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=278806]ustawy z 10 lipca 2008 r. (DzU nr 141, poz. 888 ze zm.)[/link], która w ogóle wprowadziła możliwość czasowego zawieszania firmy w ZUS. Przypomnimy, że zawiesić działalność mogą jedynie biznesmeni niemający w ogóle pracowników. Nie wolno im tego zatem zrobić, jeśli angażują wprawdzie zatrudnionych, ale przebywają oni na urlopach bezpłatnych. W zaprzestaniu aktywności zawodowej nie przeszkadza natomiast zatrudnianie nawet 100 zleceniobiorców, chałupników czy innych wykonawców cywilnych.

Główna bolączka polegała na tym, że od 20 września poprzedniego roku wniosek o zawieszenie działalności wywiera skutki składkowe dopiero od początku następnego miesiąca po miesiącu, kiedy go zgłosiliśmy. Analogicznie jest ze wznowieniem firmy: składek nie ma dopiero od następnego miesiąca. Dodatkowo przepisy ubezpieczeniowe nie zostały skorelowane z gospodarczymi, wskutek czego podmiot wyrejestrowany w ewidencji gminy według ZUS nadal działa. Przedstawiamy to na przykładzie.

[ramka] [b]Przykład[/b]

Pani Elwira ma mały salon fryzjerski. W grudniu 2008 r. wyjechała do Francji, zawieszając działalność na czas swojej nieobecności. Wniosek o zawieszenie firmy złożyła 15 listopada 2008 r. W ewidencji przestała funkcjonować od 15 listopada, a w ZUS dopiero od 1 grudnia. Wniosek o wznowienie działalności przekazała 13 lutego br. Na rynek wraca wobec tego 15 lutego, a do ZUS od 1 marca. Nie wiadomo, jaki status zachowuje między 15 a 28 lutego, kiedy to wolno jej faktycznie działać, ale nie podlega ubezpieczeniom społecznym. Gdyby miała wtedy wypadek, nie dostałaby z tego tytułu żadnych świadczeń.[/ramka]

Nowela z 19 grudnia 2008 r. poprawiła te nieprawidłowości. Wyłączenie z rynku będzie od 7 marca br. trwało od dnia rozpoczynania zawieszenia (co zainteresowany podaje we wniosku, byle nie wcześniej niż od dnia jego zgłoszenia) do dnia poprzedzającego powrót na rynek.