Po urlopie macierzyńskim korzystałam przez dwa miesiące z wychowawczego, potem pracowałam przez pięć miesięcy, teraz zaś jestem na dłuższym zwolnieniu lekarskim. Zastanawiam się, z jakiego okresu zarobki będą przyjmowane przez pracodawcę, a potem ZUS do obliczenia mi zasiłku chorobowego. Dodam, że moje wynagrodzenie składa się z części stałej i zmiennej prowizji, a w firmie obowiązują zakładowe zasady wynagradzania

– pyta czytelniczka.

Przez pierwsze 33 dni absencji chorobowej wynagrodzenie chorobowe wypłaca pracodawca, a potem zasiłek chorobowy finansuje ZUS.

Zasady obliczania wynagrodzenia i zasiłku chorobowego są skomplikowane. Określa je ustawa z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.).

Zasadniczo podstawą wymiaru wynagrodzenia i zasiłku chorobowego jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone pracownikowi za 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy (art. 36 ustawy). W wypadku czytelniczki uwzględnia się zarówno część stałą, jak i zmienną. Chodzi o te składniki, od których opłaca się składkę na ubezpieczenie chorobowe.

– Podstawa wymiaru może być ustalona z okresu krótszego w szczególnych sytuacjach, a opisana przez czytelniczkę jest właśnie takim przypadkiem. Podstawę należy ustalić z okresu przypadającego po ustaniu zasiłku macierzyńskiego, czyli z przepracowanych przez zainteresowaną pięciu miesięcy. Nie wlicza się do niej okresów zasiłkowych przypadających w czasie tych 12 miesięcy (zarówno macierzyńskiego – jak u czytelniczki – jak i chorobowego)

– wyjaśnia Mikołaj Skorupski, rzecznik prasowy ZUS.

Nie wszystkie jednak składniki wynagrodzenia wlicza się do podstawy wymiaru.

Nie uwzględnia się w niej tych, które zgodnie z przepisami płacowymi obowiązującymi u danego pracodawcy są wypłacane oprócz wynagrodzenia za czas choroby i oprócz zasiłków z ubezpieczenia chorobowego.