Sprawa dotyczy spółki akcyjnej zajmującej się transportem rurociągami paliw gazowych. W jej radzie nadzorczej zasiadają członkowie na podstawie aktu powołania.
Spółka w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków nie zawiera z nimi żadnych dodatkowych umów: o pracę czy cywilnoprawnych. Członkami rady nadzorczej są zarówno obywatele Polski (mający miejsce zamieszkania w naszym kraju), jak i Rosjanie (przebywający generalnie poza Polską). Za pełnienie swoich funkcji wszyscy pobierają wynagrodzenie.
Czytaj więcej:
Spółka od ich pensji odprowadza składki na ubezpieczenia społeczne. Powstała jednak wątpliwość, czy osoby powołane do pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, otrzymujące z tego tytułu wynagrodzenie, ale które nie są polskimi obywatelami, a także nie posiadają miejsca zamieszkania w naszym kraju, podlegają obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego.
Prezes NFZ uznał, że nie. W wydanej w tej sprawie decyzji wskazał, że ubezpieczeniu zdrowotnemu podlegają jedynie członkowie rad nadzorczych posiadający miejsce zamieszkania na terytorium Polski.
Wyjaśnił też, co należy rozumieć pod tym pojęciem. I tak, miejsce zamieszkania osoby fizycznej to miejscowość, w której ona przebywa z zamiarem stałego pobytu. Dlatego uznano, że w opisywanym przypadku od wynagrodzeń obywateli Rosji składka zdrowotna nie musi być odprowadzana. Nie została bowiem spełniona przesłanka „miejsca zamieszkania”.
Decyzja prezesa NFZ 137/2022/BP