Kobieta prowadząca działalność, która zostanie mamą jeszcze w 2014 r., ma szansę na wyższy zasiłek mniejszym kosztem niż ta, która urodzi dziecko w 2015 r. Obecnie obowiązujące przepisy uprawniają bowiem bizneswoman, która przystąpi do ubezpieczenia chorobowego nawet na miesiąc czy dwa przed spodziewaną datą rozwiązania, deklarując równocześnie wysoką podstawę składki, do wysokiego zasiłku macierzyńskiego. Ponieważ świadczenie przysługuje nawet przez rok od narodzin dziecka, to inwestycja w wysokie składki zwraca się wtedy wielokrotnie.

Korzystając z tej furtki, przedsiębiorcy często radykalnie podnoszą podstawę składek, które wcześniej płacili od stawki minimalnej ?(w 2014 r. to 2247,60 zł), przerywając dobrowolne ubezpieczenie chorobowe i ponownie do niego przystępując na krótko przed spodziewaną datą nabycia prawa do zasiłku. Wówczas ZUS liczy zasiłek od podstawy z okresu „nowego" ubezpieczenia. Tak może być zarówno w przypadku zasiłku chorobowego – np. w sytuacji planowej operacji, po której wiadomo, że pacjenta czeka długotrwały okres rekonwalescencji, jak i w odniesieniu do zasiłku macierzyńskiego, którego start można określić ?z dużą dozą prawdopodobieństwa.

Przedsiębiorcze mamy mają więc szansę, aby zgodnie z prawem wpływać na swoje ubezpieczeniowe uprawnienia. I jak pokazuje statystyka – czynią to z całkiem niezłym skutkiem. Z danych ZUS wynika, że w 2012 r. aż w 4150 przypadkach wypłacono świadczenia przy ubezpieczeniu trwającym do 120 dni opłacanym od podstawy składek wyższej niż 6000 zł. Stanowi to 74 proc. wszystkich świadczeń wypłaconych od podstawy wymiaru wynoszącej co najmniej 2000 zł. Od maksymalnej podstawy wymiaru w I połowie 2013 r. ZUS wypłacił 935 zasiłków chorobowych, a w I kwartale 2012 r. tylko 317. W analogicznym okresie można zaobserwować także skokową dynamikę wzrostu liczby osób, które zadeklarowały podniesienie podstawy do chorobowego (309 w I połowie 2012 r. do 640 w I połowie 2013 r.). Na podwyższenie podstawy chorobówki przedsiębiorcze mamy najczęściej decydowały się na niecałe dwa miesiące przed porodem (403 przypadki).

Niewątpliwie prowadzący własną działalność są dziś ?w lepszej sytuacji ubezpieczeniowej niż choćby pracownicy, dla których nie dość, że ubezpieczenie chorobowe jest obowiązkowe, to jeszcze nie mają pola manewru w kwestii regulowania podstawy wymiaru składki.

Aby zniwelować te różnice, a nawet – jak twierdzi resort pracy – aby zapobiec nadużyciom zasiłkowym wśród przedsiębiorców, Ministerstwo Pracy przygotowało projekt nowelizacji ustawy zasiłkowej, dotyczący m.in. zmian w ustalaniu podstawy wymiaru zasiłków. Zmiany mają wejść w życie od 2015 r.

Nowe zasady zdecydowanie wpłyną na wysokość zasiłku należnego po krótkim okresie ubezpieczenia chorobowego. Gdy przedsiębiorca zadeklaruje podstawę składki wyższą niż najniższa, a niezdolność powstanie przed upływem pierwszego miesiąca kalendarzowego ubezpieczenia chorobowego, to zasiłek ZUS naliczy od najniższej podstawy składek. W razie późniejszej absencji zdrowotnej, bazą do naliczenia zasiłku będzie suma:

- ?najniższej podstawy wymiaru składki oraz

- ?kwoty stanowiącej 1/12 nadwyżek ponad najniższą podstawę składek za każdy miesiąc ubezpieczenia.

Ma to prowadzić do uśrednienia podstawy wymiaru składki, a w konsekwencji – do obniżenia wysokości zasiłku w razie krótkiego okresu ubezpieczenia i zadeklarowanego wysokiego przychodu. Zmiana ta zablokuje wysokie wypłaty z ubezpieczenia chorobowego w zamian za krótko opłacaną daninę.

Jeśli więc przedsiębiorcza mama planuje powiększenie rodziny, to najlepiej postarać się o to jeszcze w pierwszym kwartale 2014 r.