Przewidująca taką zmianę nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z 15 czerwca bieżącego roku czeka już tylko na podpis prezydenta. Jeszcze w rozliczeniach z ZUS za czerwiec składka wynosi 13 proc. podstawy wymiaru. Finansują ją po połowie, czyli po 6,5 proc., ubezpieczony i pracodawca. Ale już od przychodów wypłaconych w lipcu (nawet gdy będą płatnościami za czerwiec) składka zmniejszy się do 10 proc. Obniży się jej część finansowana przez ubezpieczonych; zamiast 6,5 proc. pracodawcy potrącą im 3,5 proc.

Do końca roku nic nie zmieni się w kosztach pracodawcy. Nadal będą finansowali 6,5 proc. składki rentowej.

Od stycznia 2008 r. ubezpieczeni będą finansowali 1,5 proc. składki, a pracodawcy 4,5 proc. Docelowo więc składka rentowa wyniesie 6 proc.

Obniżka składki rentowej korzystnie, choć nieznacznie, odbije się także na wysokości zasiłku chorobowego. Podstawa jego wymiaru dla pracownika na pełnym etacie nie może być bowiem niższa od minimalnego wynagrodzenia, po odliczeniu składek finansowanych przez ubezpieczonego. Od lipca do grudnia 2007 r. trzeba będzie więc odliczać od wynagrodzenia 15,71 proc. (9,76 proc. składka emerytalna, 3,5 proc. rentowa i 2,45 proc. chorobowa), a od stycznia przyszłego roku 13,71 proc. (9,76 proc. składka emerytalna, 1,5 proc. rentowa oraz 2,45 proc. chorobowa).