Przez ostatnie dwa lata raczej komplikowano system prawa, zamiast go upraszczać – zauważył ekspert Pracodawców RP Łukasz Czucharski podczas środowej prezentacji dorocznego Raportu Deregulacyjnego, przygotowanego przez te organizacje. Dokument ten wskazuje wprawdzie kilka ustaw poprawiających sytuację przedsiębiorców (np. ustawę pomagającą zwalczać zatory płatnicze), jednak też liczne nowe utrudnienia w prowadzeniu biznesu.

Eksperci biorący udział w debacie wiele gorzkich słów poświęcili Polskiemu Ładowi obowiązującemu od 1 stycznia.

– To oznacza wielkie koszty i nerwy dla przedsiębiorców, a sens Polskiego Ładu jest raczej propagandowy niż gospodarczy. Jest grupa osób, która na nim zyska, ale to samo można było osiągnąć prościej – zauważył Wojciech Warski, przewodniczący Platformy Gospodarka Przyszłości Pracodawców RP.

W cieniu prac nad Polskim Ładem jesienią 2021 r. nadzwyczajna sejmowa komisja ds. deregulacji przygotowała projekt zmian w kilkudziesięciu ustawach. Zmierza do odformalizowania i unowocześnienia wielu procedur dla przedsiębiorców i zwykłych obywateli. Obecny na debacie przewodniczący tej komisji poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS) zapowiedział, że projekt już za kilka tygodni może ujrzeć światło dzienne.

– Będą to zmiany m.in. w prawie podatkowym, rozszerzymy też możliwość np. milczącego załatwiania spraw dla obywateli – zapowiadał Wróblewski.