Reklama
Rozwiń

Poszkodowani w pożarach przedsiębiorcy bywają podejrzewani o złe intencje

Przedsiębiorcy, którzy stracili mienie w pożarach bywają podejrzewani o złe intencje, zaś walka o odszkodowanie to dla nich czasem droga przez mękę - wskazują eksperci. Ubezpieczyciele mogą też zwracać uwagę na ich nietypowe zachowania tuż przed zdarzeniem.

Publikacja: 14.05.2024 04:30

Poszkodowani w pożarach przedsiębiorcy bywają podejrzewani o złe intencje

Foto: PAP/Leszek Szymański

Przedsiębiorców poszkodowanych w wyniku pożaru centrum handlowego Marywilska 44, które spłonęło w nocy z soboty na niedzielę, czekać może długa droga do odbudowy swoich biznesów.

Jak wyjaśnia adw. Przemysław Lech z kancelarii SLM ADWOKACI, dla osób znajdujących się w podobnej sytuacji ogromne znaczenie ma zabezpieczenie dowodów, czyli zrobienie jak największej liczby zdjęć pogorzeliska, czy powołanie prywatnego rzeczoznawcy, który sporządzi własną opinię i zgłosi ubezpieczycielowi szkodę. - Właściciel takiej hali czy prowadzący w niej biznesy przedsiębiorcy – zakładając, że najprawdopodobniej mają dobrowolne ubezpieczenia – powinni dokonać tego niezwłocznie po zdarzeniu – wskazuje prawnik.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rynek nieruchomości
Pożar na Marywilskiej 44. Notowania Mirbudu w dół po pożarze
ABC Firmy
Nowa funkcja w rządowym portalu dla firm. Ma pomóc w sprawdzeniu kontrahenta
ABC Firmy
Rząd chce dekryminalizacji prawa gospodarczego. Co to oznacza?
ABC Firmy
To ostatnie chwile, żeby nie zapłacić więcej za prąd. Mija ważny termin
ABC Firmy
Nowy obowiązek dla przedsiębiorców od 1 lipca. Chodzi o e-doręczenia