Aktualizacja: 17.02.2025 22:42 Publikacja: 11.06.2024 07:58
Foto: Adobe Stock
Business Centre Club proponuje, aby minister klimatu mógł podwyższyć opłatę produktową dla przedsiębiorców, którzy celowo nie przystąpili do systemu kaucyjnego i unikają realizacji zapisów ustawy. Przypomnijmy, że wprowadzającego produkty w opakowaniach na napoje, który nie chce uczestniczyć w systemie, obowiązuje taka sama stawka opłaty jak wprowadzającego, który do systemu kaucyjnego przystąpił, ale nie osiągnął wymaganych ustawą poziomów zbierania.
– Może się zdarzyć, że jakaś grupa wprowadzających, pomimo obowiązku prawnego, celowo nie przystąpi do żadnego systemu kaucyjnego i zechce świadomie płacić opłatę produktową, której stawka jest na bardzo niskim poziomie. W takiej sytuacji minister powinien mieć możliwość zróżnicowania wysokości tej stawki, tak aby móc premiować przedsiębiorców, którzy przystąpili do systemu, ale z jakichś względów nie osiągnęli, mimo uczestnictwa w nim, określonych w ustawie poziomów – uważa Krzysztof Hornicki, ekspert Business Centre Club, wiceprezes zarządu Krajowego Systemu Kaucyjnego ZWROTKA S.A.
Członek zarządu spółki kwalifikującej się do upadłości nie zwolni się z płacenia jej długów, wskazując, że miała ona jakieś aktywa, jeśli ciężko było je sprzedać.
Prawnicy i przedsiębiorcy w większości pozytywnie oceniają nową propozycję przepisów implementujących akt o sztucznej inteligencji, w tym wprowadzenie tzw. piaskownic regulacyjnych. Wątpliwości budzi jednak np. kwestia wszczęcia postępowania w razie stwierdzenia, że mogło dojść do naruszenia AI aktu lub ustawy.
Uproszczenie ustalania składki zdrowotnej, wyłączenie mikro i małych firm z raportowania ESG, przyspieszenie wydawania zezwoleń administracyjnych, minimum półroczne vacatio legis w ustawach dotyczących gospodarki - to kilka z czternastu postulatów, jakie rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Agnieszka Majewska przekazała w czwartek premierowi Donaldowi Tuskowi.
Skrócenie czasu kontroli u mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni i likwidacja innych przeszkód w działalności gospodarczej to istota projektu deregulacyjnego dla biznesu. Wkrótce ma trafić na obrady rządu.
Firmy, które nie złożyły w 2024 r. wniosku o wykup użytkowanego wieczyście gruntu, zyskają dodatkową szansę na uwłaszczenie. Projekt ustawy trafił już do konsultacji.
Trwające dwa lata śledztwo wykazało, że WWF – popularna na całym świecie organizacja pozarządowa działająca na rzecz ochrony zagrożonych gatunków zwierząt – wspiera handel skórami niedźwiedzi polarnych – twierdzi dziennik „The Guardian”.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla części czterech województw. Mieszkańcy proszeni są o unikanie aktywności na zewnątrz i ograniczenie wietrzenia mieszkania.
Większość spółek z branży cały czas widzi więcej barier wzrostu niż czynników sprzyjających rozwojowi. Narzekają zwłaszcza na słaby popyt i wysokie koszty.
Wiercenia, zaporowe cła na aluminium, odejście od zamienników plastikowych słomek, wychodzenie z klimatycznych porozumień – dowodów na to, że ta prezydentura odbije się boleśnie na stanie planety, nie trzeba daleko szukać.
Każdego dnia w domach i mieszkaniach generowane są olbrzymie ilości śmieci. Wszystkie z nich powinny trafić do odpowiednich pojemników. Choć zasady segregacji są dość proste, w niektórych przypadkach mogą pojawić się wątpliwości. Gdzie wyrzucić woreczek po ryżu?
Rezygnacja z samochodów z silnikami spalinowymi zapewne nie wystarczy, by zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w miastach – sugeruje nowe badanie. Powód? Szkodliwy pył pochodzący z klocków hamulcowych jest większym zagrożeniem dla zdrowia niż spaliny samochodów napędzanych benzyną czy olejem napędowym.
W Stanach Zjednoczonych każdego dnia używa się pół miliarda słomek – tak wynika z bardzo luźnych szacunków. Największym nabywcą jest rząd federalny, który kupuje więcej słomek niż jakakolwiek inna grupa w USA. Słomki są używane w parkach narodowych, budynkach federalnych i ambasadach, między innymi.
– Porównałem dane z poprzednich lat i nie znalazłem sytuacji, w której w lutym byłoby tak sucho, jak obecnie – mówi Paweł Staniszewski, synoptyk hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej–PIB. – Połowa kraju znajduje się w strefie niskiej wody, a wysokość pokrywy śnieżnej w górach jest najniższa od dziewięciu lat – dodaje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas