Jakub Szufnarowski, Wojciech Smajda i Piotr Gawiński do niedawna pracowali osobno. Połączył ich nowatorski pomysł na innowacyjny, ale użyteczny produkt. Postanowili stworzyć psią obrożę i aplikację mobilną, która umożliwi przesyłanie właścicielowi na jego smartfon lub tablet danych o temperaturze, tętnie i położeniu zwierzęcia.

– Chcieliśmy wyjść naprzeciw potrzebom naszym i naszych znajomych oraz uczynić życie z psem łatwiejszym – wspominają. Jak twierdzą, zauważyli, że zaangażowanie emocjonalne ludzi w opiekę nad pupilem stało się porównywalne do zajmowania się dzieckiem. – Nie wszyscy mają rodziny, więc w naturalny sposób angażują się w opiekę nad domowym zwierzęciem. W tym przypadku potrzeby emocjonalne, dbanie o zdrowie są takie same, o ile nie większe. A ta sytuacja to dla nas idealny moment na rozpoczęcie działalności – podkreśla sprawujący funkcję prezesa Jakub Szufnarowski.

Wsparcie ?telekomu

Prace rozpoczęły się w czerwcu ubiegłego roku. Ale nim do tego doszło, nastąpiła wspomniana fuzja. W efekcie połączenia trzech podobnych pomysłów trzech różnych osób powstał start-up Collar Pocket. – Choć każdy z nas pracował nad swoim pomysłem, to zaledwie po paru spotkaniach, połączonych z burzą mózgów, uzgodniliśmy, że łączymy siły. Nie bez znaczenia było to, że już od samego początku twórczo między nami zaiskrzyło. Zaczęliśmy pracować nad modelem biznesowym i wizerunkowym firmy – mówi Wojciech Smajda, odpowiadający w Collar Pocket za technologie.

Z trzyosobowego zespołu powstała 12-osobowa firma. Do współpracy zaprzęgnięto behawiorystów, weterynarzy i trenerów. – Działamy coraz prężniej, a przełomem był udział z końcem zeszłego roku w programie akceleracyjnym hub:raum Kraków Warp – tłumaczy.

Hub:raum to program uruchomiony przez Deutsche Telekom, który wspiera start-upy w czterech obszarach: finansowanie, zapewnienie przestrzeni do pracy, doradztwo mentorów oraz dostęp do zasobów niemieckiej grupy telekomunikacyjnej. Wybrane start-upy mogą otrzymać od 10 do 30 tysięcy euro w fazie początkowej, a potem nawet do 50 tysięcy euro, w zamian za 10–30 proc. udziałów w firmie. Projekt Collar Pocket został dostrzeżony przez hub:raum w całej masie start-upów z naszego regionu Europy. – Tak zaczęła się nasza współpraca z centrum innowacyjności, która zagwarantowała nam nie tylko wsparcie finansowe, lecz także możliwość wejścia w sieć dystrybucyjną T-Mobile oraz różne narzędzia marketingowe dostępne w sposób naturalny dla operatorów telekomunikacyjnych – wyjaśnia Piotr Gawiński, trzeci z twórców Collar Pocket. W spółce podkreślają, że na tym ostatnim elemencie wsparcia zależy im najbardziej. – Inwestor oferujący tylko pieniądze nie jest najlepszym rozwiązaniem dla młodych firm – dodaje.

Europa,?a potem USA

Collar Pocket sprzedaż obroży i aplikacji zamierza uruchomić w tym roku. Na początek w Europie. – Naszym naturalnym wyborem jest sieć T-Mobile. Współpraca z hub:raum daje nam dostęp do ogromnej liczby klientów Deutsche Telekom na niemal całym kontynencie. To dla nas wielka szansa, której nie zmarnujemy – zapewnia Jakub Szufnarowski.

Rynek, na którym działa Collar Pocket, jest ogromny. W całej Europie żyje ponad 60 mln psów, w Niemczech jest ich 5,4 mln, w Polsce zaś ok. 7 mln. – Daje to wyobrażanie o skali, ale też motywuje do działania – tłumaczy. Klientami mają być wszyscy ci, którym zależy na świadomej opiece na swoim pupilem, oraz fani gadżetów. – Jeżeli nasz produkt będzie dobry, zainteresują się nim też klienci z USA – podkreślają w Collar Pocket.

hub:raum Kraków pomaga start-upom

Centrum innowacyjności dla młodych firm z Europy Środkowo-Wschodniej, czyli hub:raum Kraków, ?to miejsce, w którym przedsiębiorcy mogą liczyć na kompleksową pomoc. Dotyczy ona finansowania, doradztwa oraz dostępu do zasobów Deutsche Telekom (DT) w 12 krajach europejskich, włączając w to Polskę, Austrię, Chorwację, Czarnogórę, Węgry i Czechy. Startupowcy mogą otrzymać do 80 tys. euro inwestycji oraz wsparcie mentora, który będzie doradzał firmie na każdym etapie rozwoju. Korzyści są zależne od konkretnego przypadku ?i mogą obejmować np. preinstalację na smartfonach, kampanię marketingową czy dołączenie produktu lub serwisu do oferty telekomu. Polska to drugi europejski kraj, w którym DT kooperuje ze start-upami (DT wybiera takie start-upy, które tworzą wartość dla klientów i są ?w stanie skorzystać ze współpracy z telekomem).

 

Opinia dla „Rz"

Marek Przystaś | mentor hub:raum Kraków, założyciel DuckieDeck

Collar Pocket jest odpowiedzią na bardzo oczywistą potrzebę właścicieli czworonogów. Idealnie wpisuje się w trend Internet of Things, czyli Internetu rzeczy oraz noszenia technologii na swoim ciele (z ang. wearable technology). Fakt, że internet zaczął wpływać na przedmioty codziennego użytku już nikogo nie powinien dziś dziwić. Tak się dzieje i nie ma od tego odwrotu. Przykłady ze świata pokazują, że wykorzystanie nowych technologii do pomocy przy opiece nad zwierzętami to rynek, który de facto już został utworzony. Na razie graczy na nim jest jednak stosunkowo niewielu. Moim zdaniem największym wyzwaniem dla zespołu Collar Pocket będzie zwinne działanie. Chodzi o to, aby sprawnie zająć rynek. Trzeba pamiętać, że przecież konkurencyjne firmy nie śpią. Trzymam jednak kciuki za powodzenie tego projektu, bo znam go od samego początku i bardzo mi się podoba.