Aktualizacja: 18.11.2019 13:13 Publikacja: 18.11.2019 16:15
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Fakty były następujące. W nocy z 26 na 27 listopada 2017 r. wóz strażacki wjechał na odległość 40 m na posesję Grzegorza P. (dane zmienione). Paliła się pusta, waląca się stajnia, a w akcji gaśniczej Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, uczestniczyło siedem pojazdów. Kiedy pożar został już wygaszony, właściciel nieruchomości stwierdził, że ciężki wóz strażacki uszkodził nawierzchnię jego prywatnej drogi na odcinku 120 m, przebiegającym od drogi gminnej do budynku mieszkalnego. Złożył wobec tego do komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej wniosek o odszkodowanie za szkody w mieniu. Domagał się także usunięcia popękanego betonu i doprowadzenia drogi do poprzedniego stanu.
Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.
Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.
W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.
Zasada in dubio pro tributario nie może być rozumiana tak, że w przypadku wątpliwości interpretacyjnych fiskus m...
Zawiadomienie rodziców o zamiarze likwidacji i przekształceniu szkoły czy przedszkola możliwe jest w dowolnej fo...
Gmina może wybudować parking na nieruchomości, która nie jest jej własnością, a do której uzyska tytuł prawny w...
Szkoła nie może obecnie zakazać przynoszenia smartfonów, choć wiadomo, że wpływają negatywnie na koncentrację u...
Warunki utrzymania równowagi przyrodniczej i związana z tym ochrona powietrza są jednymi z elementów, które musz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
