Celem regulacji dotyczących badań technicznych pojazdów, ujętych w ustawie z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (art. 81 i nast., tekst jedn. DzU z 2023 r., poz. 1047 ze zm., dalej: p.r.d.), jest eliminacja z ruchu pojazdów niespełniających wymaganych norm.
To rozwiązanie ustawowe chroni dobro społeczne rozumiane jako bezpieczeństwo i eliminacja zagrożeń. Jak też dobitnie zaznaczył Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 7 marca 2023 r. (II GSK 1535/19), nie ma podstaw do uznania, że dobro diagnosty dopuszczającego do ruchu drogowego pojazd niespełniający norm powinno być wyżej cenione niż dobro wszystkich uczestników ruchu (orzecznictwo NSA dostępne pod adresem https://orzeczenia.nsa.gov.pl/cbo/query). Funkcje i cele tych regulacji ukierunkowane są na potrzebę eliminowania oraz ograniczania ryzyka związanego z ruchem, który ze swej istoty jest i tak przecież niebezpieczny (wyrok NSA z 4 grudnia 2018 r., II GSK 1635/18).
Czytaj więcej:
stacja kontroli pojazdówJakie są wymogi dla stacji kontroli pojazdów?
Uwagę w judykaturze poświęcano m.in. unormowaniom odnoszącym się do podmiotów prowadzących stacje kontroli pojazdów. Przyjęto np., że zezwolenie na przeprowadzanie badań technicznych pojazdów jest uprawnieniem publicznoprawnym o charakterze osobistym, natomiast poświadczenie zgodności wyposażenia i warunków lokalowych dla stacji kontroli pojazdów może jedynie potwierdzić to, czy stacja kontroli pojazdów jest przygotowana lokalowo i sprzętowo do przeprowadzenia badań pojazdów. Weryfikacja tego, czy przedsiębiorca rzeczywiście spełnia warunki wymagane dla prowadzenia stacji kontroli pojazdów o określonym zakresie badań, następuje dopiero na etapie wykonywania tej działalności regulowanej – system kontroli ex post (wyrok NSA z 26 lipca 2017 r., II GSK 3169/15).
Przy czym wcześniej podnoszono też, że przedsiębiorca prowadzący stację kontroli pojazdów musi spełniać wymogi nie tylko w momencie ubiegania się o zezwolenie (czy wydania decyzji zezwalającej), ale przez cały okres prowadzenia opisywanej działalności regulowanej (wyrok NSA z 4 lutego 2014 r., II GSK 1968/12). Zezwolenie na przeprowadzanie badań technicznych pojazdów jest uprawnieniem publicznoprawnym o charakterze osobistym i przesłanki nabycia tego uprawnienia publicznoprawnego przesądzają, iż nie przechodzą one na nabywców stacji (wyrok NSA z 30 kwietnia 2009 r., I OSK 878/08).
Jaką odpowiedzialność ponosi diagnosta w stacji kontroli pojazdów?
Wiele rozpoznawanych przypadków dotyczyło uprawnień diagnosty. Naczelny Sąd Administracyjny podnosił, że ustawodawca, stanowiąc jednoznacznie, jakie pojazdy, w jakich okolicznościach i w jakim zakresie podlegają obowiązkowi badań technicznych, wyraźnie wskazał właśnie diagnostę jako ponoszącego bezpośrednią odpowiedzialność za należyte przeprowadzenie kontroli danego pojazdu, w tym za prawidłowe określenie jej zakresu oraz za ustalenie właściwego terminu następnych badań kontrolnych.
Ustawodawca przywiązuje duże znaczenie do kwalifikacji i profesjonalizmu diagnosty, uznając, że w dużej mierze to od jego umiejętności i rzetelności zależy stan techniczny pojazdów znajdujących się w ruchu drogowym, a tym samym również istotny aspekt bezpieczeństwa ruchu drogowego odnoszony do stanu technicznego dopuszczonych do ruchu oraz uczestniczących w nim pojazdów. Stąd wyłącznie diagności są podmiotami upoważnionymi do wykonywania badań technicznych pojazdów, z czym wiąże się wynikający z przepisów p.r.d. wymóg posiadania wykształcenia technicznego i praktyki oraz odbycia szkolenia zakończonego egzaminem z wynikiem pozytywnym.
Kiedy starosta cofnie diagnoście uprawnienia?
Regulacjom normującym zdobywanie uprawnień diagnosty towarzyszą restrykcyjne zasady odpowiedzialności tej grupy zawodowej. Starosta jako organ uprawniony do sprawowania funkcji nadzorczych cofa (ma obowiązek cofnąć) diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono przeprowadzenie przez diagnostę badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania lub wydanie przez diagnostę zaświadczenia czy dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami (wyrok NSA z dnia 4 grudnia 2018 r., II GSK 1635/18).
Odnosząc się do procedury, stwierdzono, że nie jest tak, iż wszczęcie z urzędu postępowania w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnoście może nastąpić tylko wtedy, gdy wynik kontroli przeprowadzonej u przedsiębiorcy ujawni wydanie przez diagnostę zaświadczenia czy dokonanie wpisu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami. Co do zasady wszczęcie postępowania z urzędu następuje również wówczas, gdy z żądaniem wystąpi podmiot na prawach strony czy w wyniku skargi powszechnej wniesionej przez osobę trzecią.
Brak jest racjonalnych przesłanek do wykluczenia możliwości wszczęcia postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia uprawnień, gdy informacje o wydaniu przez diagnostę zaświadczenia czy dokonaniu wpisu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami zostały uzyskane podczas analizy akt w innej sprawie lub pochodzą od innych organów. Nie budzi wątpliwości także to, że celem tego jest odsunięcie od czynności diagnostycznych nierzetelnych diagnostów (uchwała 7 sędziów NSA z 12 marca 2012 r., II GPS 2/11, zob. też wyrok NSA z 24 stycznia 2017 r., II GSK 1460/15).
Wyjaśniono, że regulacja stanowiąca podstawę cofnięcia uprawnień diagnoście ma charakter bezwzględnie obowiązujący, co znaczy, iż stwierdzenie określonych uchybień skutkuje zastosowaniem przewidzianej w nim sankcji. Niezależnie od odpowiedzialności karnoprawnej diagnosta ponosi odpowiedzialność administracyjną w postaci cofnięcia uprawnień, przy czym sąd karny nie zastępuje organu administracji w realizacji obowiązku wynikającego z normy administracyjnego prawa materialnego (m.in. wyroki NSA z: 26 kwietnia 2012 r., II GSK 260/11; 24 stycznia 2013 r., II GSK 2040/11; 14 czerwca 2013 r., II GSK 2045/11; 19 czerwca 2013 r., II GSK 411/12; 6 lutego 2019 r., II GSK 5577/16, II GSK 5578/16). Zaznaczono też, że prejudycjalność prawomocnego wyroku skazującego wydanego w postępowaniu karnym polega na związaniu sądu administracyjnego ustaleniami co do popełnienia przestępstwa (wyrok NSA z 28 maja 2019 r., I OSK 1935/17, z odwołaniem się do wyroku NSA z 12 lutego 2009 r., II GSK 727/08).
Czy sankcje dla diagnosty zależą od rodzaju uchybień?
Rozważając problem wagi naruszeń diagnosty, przyjmowano, że konstrukcja regulacji jego odpowiedzialności wskazuje, że ma ona niewątpliwie charakter typowo sankcyjny, co prowadzi do konieczności ścisłej interpretacji. Sankcja ma przy tym charakter bezwzględny, dlatego stwierdzenie określonych uchybień skutkuje koniecznością jej zastosowania i nie jest zależne od uznania organu. Co do zasady nie ma możliwości „miarkowania” odpowiedzialności diagnosty w zależności od ciężaru stwierdzonych naruszeń oraz ich znaczenia dla zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (wyrok NSA z 21 listopada 2019 r., II GSK 3485/17).
Także w innym orzeczeniu zauważono, iż regulacja ta nie daje organowi prawa do miarkowania sankcji, więc uchybienia o dużym ciężarze gatunkowym są traktowane na równi z uchybieniami o mniejszych skutkach (wyrok NSA z 8 listopada 2022 r., II GSK 1044/19).
Czy wina i motywacje diagnosty mają znaczenie?
Odpowiedzialność diagnosty za stwierdzone naruszenia ma charakter zobiektywizowany, stąd poniesienie przez niego odpowiedzialności oparte jest wyłącznie na przypisaniu sprawcy naruszenia przepisów prawa administracyjnego. Natomiast strona podmiotowa czynu – czyli stopień zawinienia sprawcy czy jego motywacje – pozostają bez znaczenia, gdyż przy określeniu konsekwencji tego naruszenia przepisy p.r.d. nie uwzględniają okoliczności leżących po stronie sprawcy naruszenia (wyrok NSA z 28 czerwca 2022 r., II GSK 305/19). Dla istoty deliktu administracyjnego nie ma istotnego znaczenia to, czy poświadczając nieprawdę, można czy nie przypisać winę sprawcy tego deliktu – o delikcie skutkującym z mocy prawa cofnięcie uprawnień diagnosty decyduje obiektywny stan rzeczy, jakim jest fakt poświadczenia przez diagnostę nieprawdy (wyrok NSA z 12 stycznia 2012 r., II GSK 1395/10).
W judykaturze można jednak dostrzec odmienne ujęcie oceny naruszeń diagnosty, w ramach którego stwierdzano, że nie jest tak, iż ocena ta jest zawsze bezrefleksyjna, niejako „zerojedynkowa”. Oceny uchybień należy dokonywać przez pryzmat potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz eliminowania ryzyka związanego z ruchem pojazdów mechanicznych poddanych ocenie technicznej (wyrok NSA z 7 marca 2023 r., II GSK 1329/19).
Proporcjonalność i adekwatność sankcji administracyjnej każdorazowo pozostaje w ścisłym związku ze stanem faktycznym ustalonym w postępowaniu prowadzonym w sprawie cofnięcia uprawnień diagnosty i siłą rzeczy, skoro przedmiotem tego postępowania jest cofnięcie uprawnień, z którymi skorelowane są w oczywisty wręcz sposób konkretne obowiązki, to sankcja jest i musi być odnoszona do oceny treści, wagi i znaczenia obowiązków, którym diagnosta ewentualnie uchybił, wykonując powierzone mu zadania, które są istotne z punktu widzenia potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz eliminowania i ograniczania ryzyk związanych z tym ruchem (wyrok NSA z 12 sierpnia 2021 r., II GSK 1392/18).
Pośrednie wydaje się być z kolei stanowisko, w którym obowiązek cofnięcia diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych skonfrontowano z konstytucyjnie chronionymi wartościami w postaci życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego, które są narażane na skutek dopuszczenia do tego ruchu pojazdów stwarzających zagrożenie z uwagi na ich nieodpowiedni stan techniczny. Wywiedziono, że przepisy o odpowiedzialności diagnosty nie tylko korzystają z domniemania zgodności z Konstytucją RP, ale i zasadnie przyjmuje się, iż są one wyrazem konieczności ochrony podstawowych wartości konstytucyjnych.
Z drugiej strony zauważono, że tymczasem orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego właśnie z uwagi na dotkliwość sankcji cofnięcia diagnoście uprawnień nie tylko dopuszcza, ale i nakazuje wnikliwe i staranne badanie każdego tego rodzaju sprawy, ocenę, czy z błahych powodów nie dochodzi do pozbawienia uprawnień decydujących o statusie zawodowym diagnosty, a także materialnym całej jego rodziny (wyrok NSA z 30 marca 2023 r., II GSK 51/20, z odwołaniem się do wyroku NSA z 8 lipca 2021 r., II GSK 1213/18 i powołanego w jego uzasadnieniu licznego orzecznictwa, a także do wyroku NSA z 31 sierpnia 2006 r. I OSK 1151/05).
Autor jest radcą prawnym, wykładowcą na Uczelni Łazarskiego w Warszawie