Aktualizacja: 26.04.2025 07:07 Publikacja: 01.10.2024 04:30
Lublin
Foto: Adobe Stock
Jednym z nowych narzędzi prowadzenia polityki przestrzennej w gminie, wprowadzonych przez ubiegłoroczną nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzeni (u.p.z.p.), jest zintegrowany plan inwestycyjny (ZPI). ZPI to szczególna forma planu miejscowego, regulującego przeznaczenie nieruchomości nim objętych. Uchwalany jest wyłącznie na wniosek inwestora, który pokrywa wszystkie koszty związane z jego przygotowaniem.
Do tej pory tylko nieliczne gminy odnotowały jedynie pojedyncze wnioski. Jeszcze mniej gmin podjęło uchwały o przystąpieniu do zintegrowanego planu inwestycyjnego. W wojewódzkich publikatorach pustka. Wygląda na to, że do połowy września uchwalono tylko jeden zintegrowany plan inwestycyjny – w gminie Goczałkowice-Zdrój. Dlaczego inwestorzy nie chcą korzystać z tej procedury? Czy trend się zmieni i jeśli tak, to kiedy? Czy wtedy gminy powinny spodziewać się lawiny wniosków o zintegrowany plan inwestycyjny? I co najważniejsze – czy gminy są przygotowane na nową procedurę?
Nie uczmy prawników prawa, a finansistów – finansów. Program szkolenia urzędników powinien być elastyczny, umożl...
Sprawdzane będzie to, jak kandydaci rozumieją ogólne zasady wynikające z przepisów prawa, a nie to, czy pamiętaj...
Jednostki samorządu terytorialnego jako organy założycielskie podmiotów leczniczych mogą udzielać tym podmiotom...
Rada gminy nie jest uprawniona do ustalenia w uchwale imiennego składu społecznej komisji mieszkaniowej.
Jednostki publiczne, które planują projekty w formule PPP, mogą liczyć na nasze wsparcie – mówi Michał Piwowarcz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas